„Czy euro jest nam potrzebne? Czy przyśpieszy nas rozwój? Wyrówna nas poziom zamożności z krajami zachodnimi? Nie. My mówimy „nie” dla euro, mówimy „nie” europejskim cenom. Mówimy europejskie płace, a nie europejskie ceny” - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości na konwencji w Lublinie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Konwencja PiS w Lublinie. Prezes Kaczyński: „Mówimy nie dla euro! Mówimy europejskie płace, a nie europejskie ceny!”
Czym różni się PiS od PO? Wiadomo, stosunkiem do społeczeństwa. My uważamy, że naród, bo tego słowa się nie wstydzimy, to generalna wspólnota, wobec której mamy wiele zobowiązań, podstawowych zobowiązań. Uważamy, że musimy służyć narodowi i dbać o jego spójność, nie możemy dzielić grup społecznych. Musimy czynić wszystko, aby słowa wspólnota miała sens, musi dla nas wiele znaczyć i znaczy. (…) Czym kieruje się PO? To jest bardziej skomplikowanie, bo nie o deklarację ale o praktykę polityczną chodzi. Wiadomo jedno. Oni słowa „naród” nie lubią. dla nich najważniejsza jest pewna socjotechnika utrzymania władzy, a ona nie jest skuteczna wtedy, kiedy społeczeństwo jest zintegrowane. (…) Traktują władzę jako mechanizm manipulacji społeczeństwem, a jeśli tak, to muszą mieć niechętny stosunek do dwóch wartości: prawdy i wspólnotowości
— mówił Jarosław Kaczyński.
Z ich punktu widzenia nie ma sensu, by ludzie zbyt dobrze znali i obecną rzeczywistość, mechanizmy obiegu dóbr, by znali przeszłość, źródła teraźniejszości. To po prostu przeszkadza w manipulacji i rządzeniu. Przeszkadza także wspólnota, a wobec tego co wszystko, co wspólnocie służy. (…) Nie jest potrzebne CBA, bo pokazuje pewne odcinki tego mechanizmu, niepotrzebna jest telewizja publiczna, bo pokazuje to, co chcieliby wiedzieć, a jeśli chodzi o wspólnotę, to przede wszystkim nie jest potrzebna polityka społeczna, którą my prowadzimy, to wszystko co łączy. Można powiedzieć więcej: nie bardzo potrzebne jest zintegrowane państwo, lepiej je zdezintegrować, bo wtedy jest łatwiej
—podkreślił.
Niepotrzebna jest także złotówka, bo po prostu w interesie różnych grup, w szczególności zewnętrznych, przejście Polski na euro będzie korzystne. Ale czy będzie korzystne dla Polaków? Czy euro dobrze służy różnym europejskim państwo? Mogę powiedzieć tak, owszem służy, ale Niemcom, Holandii, Belgii, ale inni, nawet tak silne państwa jak Francja, na euro tracą, a inne upadają. Czy zyskają na tym polskie gospodarstwa domowe i kieszenie Polaków, czy po raz kolejny zostaną zmniejszone? Tak, niezależnie od tego, jaki będzie mechanizm przyjęcia euro (…), to w ten czy inny sposób na tym stracimy. Będzie kolejny wstrząs. A przecież Polacy już te wstrząsy nie jeden raz przeżywali. Czy euro jest nam potrzebne? Czy przyśpieszy nas rozwój? Wyrówna nas poziom zamożności z krajami zachodnimi? Nie. My mówimy „nie” dla euro, mówimy „nie” europejskim cenom. Mówimy europejskie płace, a nie europejskie ceny
— dodał Jarosław Kaczyński.
Nasze zwycięstwo na jesieni będzie gwarantem, że postąpimy racjonalnie i zgodnie z polskimi interesami. (…) I my będziemy bronili naszych interesów, interesów naszych obywateli! (…) Euro kiedyś przyjmiemy, bo mamy takie zobowiązanie, ale przyjmiemy wtedy, gdy będzie to w naszym interesie. A w naszym interesie będzie to wtedy, kiedy osiągniemy poziom PKB i stopy życiowej przynajmniej zbliżony do Niemiec. To obrona naszych interesów i nasz święty obowiązek wobec społeczeństwa i narodu. To kolejna zasadnicza różnica, znakomicie pokazująca tę różnicę ogólną - ten stosunek do społeczeństwa i narodu. To część najważniejsze sprawy - służyć Polsce, służyć polskiemu narodowi
— podkreślił.
(…) Lublin nie miał szczęścia, wybierany był pan, który natychmiast wybierał własną drogę. Dziś na czele listy stoi Elżbieta Kryk, doświadczona działaczka, parlamentarzystka, absolwentka studiów amerykańskich. (…) Jest twarda i uparta, takich ludzi potrzeba nam w UE. Tam trwa rozgrywka interesów i mamy wielką ofensywę ideologiczną. Trzeba się jej przeciwstawiać i Elżbieta Kruk jest osobą, która będzie to potrafiła. Koniec nieszczęść, walczmy o dwa mandaty
— mówił prezes PiS.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Konwencja PiS w Lublinie. Prezes Kaczyński: „Mówimy nie dla euro! Mówimy europejskie płace, a nie europejskie ceny!”
mall
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442480-kaczynski-czym-rozni-sie-pis-od-po-nie-lubia-slowa-narod