W Lublinie odbyła się konwencja regionalna PiS z udziałem prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego i premiera Mateusza Morawieckiego. Mówimy „nie” euro, mówimy „nie” europejskim cenom. Mówimy: europejskie płace, a nie europejskie ceny. To jest obrona naszych interesów i nasz obowiązek wobec narodu - przemawiał lider partii Jarosław Kaczyński.
NA ŻYWO:
12:20 Przedstawiono kandydatów PiS do Parlamentu Europejskiego. Na lubelskiej liście poza Elżbietą Kruk i Beatą Mazurek znaleźli się też radny sejmiku wojewódzkiego Tomasz Solis, radna Barbara Barszczewska oraz posłowie Krzysztof Szulowski i Sławomir Zawiślak. Kolejne miejsca zajmują: senator Andrzej Stanisławek, Witold Rewera, Ewa Szałachwiej oraz poseł Marcin Duszek.
Uczestnicy konwencji zaczęli skandować: „Beata!”.
Tak, Beata, ale to oznacza dwa [mandaty]. Wszystkie ręce na pokład!
— mobilizował na zakończenie konwencji PiS Jarosław Kaczyński.
12:06 „Jedynka” PiS z Lublina, jedna z założycieli partii, szefowa lubelskich struktur i była współpracowniczka śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego - tak przedstawiono Elżbietę Kruk.
26 maja zdecydujemy o przyszłym kształcie UE, ale także o tym, jaka będzie Polska. Warto zadać pytanie, czym jest dzisiaj UE, jakim wartościom hołduje, czy respektuje zasady wskazane przez ojców założycieli? Chodzi o poszatkowanie suwerenności i tożsamości państw członkowskich, chodzi o przestrzeganie zasad solidarności i pomocniczości.
(…) Przypomnijmy sobie, jak i Europie, o wielkich tradycjach parlamentaryzmu polskiego. Ten rok, 2019, ustanowiony został rokiem unii lubelskiej w 450-lecie jej zawarcia. Tu, w Lublinie ustanowiono Rzeczpospolitą Obojga Narodów, które unicestwione zostało dopiero zjednoczoną siłą trzech zaborców. Dzięki unii powstało państwo wielonarodowe, wielokulturowe, wieloreligijne, zupełnie wyjątkowe na tle XVI-wiecznej Europy. (…)
My wiemy, po co idziemy do PE i o co reprezentacja PiS chce walczyć. Chcemy silnej Polski w silnej Europie. Nie oznacza to jednak, że nie wiemy, że należy UE zmieniać, że należy ją odnowić, że musi wrócić do korzeni - klasycznych, greckich, rzymskich i chrześcijańskich. (…) Świadomie wspiera się ideologię uderzające w religię, rodzice, w tradycję. (…) Politycy opozycji oskarżają własny kraj o wymyślone antydemokratyczne praktyki. I cóż osiągnęli ci donosiciele i słudzy obcych dworów? Każdy czuje się upoważniony do pouczania Polski. Trzeba temu przeciwdziałać! (…)
Stworzymy w PE mocną drużynę, którą łączy program, pragnienie, by Polska była silna, zamożna, sprawiedliwa i solidarna, nowoczesna i jednocześnie dumna ze swoich tradycji
11:35 Premier Mateusz Morawiecki zabiera głos:
Podstawowe warunki sprawiedliwego i dobrego rozwoju gospodarczego Polski. Dlaczego Lublin uważam jako miejsce szczególnie do tego predestynowane. Niedługo będzie rocznica podpisania unii lubelskiej między Polską a Litwą, która była prawzorem Unii Europejskiej. To my, poprzez dobrowolną współpracę między narodami pokazaliśmy, jak wobec dobra szerszej wspólnoty zachowywać jednocześnie interes narodowy i budować silne państwo. Lubelszczyzna jest akurat mniej więcej w połowie drogi do poziomu dochodu rozporządzalnego i zarobków do średniej UE. (…) Dzisiaj i w ostatnich latach jesteśmy na dobrej drodze do budowy silnej gospodarki, która ma doprowadzić do jak najszybszego zrównania poziomów życia regionów, które są słabsze, do poziomu średniego w UE. (…)
Przyjęcie waluty euro przez kraje południa Europy w niewłaściwym czasie to stracone dekady dla rozwoju. Warto z tej porażki tych krajów wyciągnąć wnioski dla Polski. Nasi konkurenci, PO czyli, chcą nas jak najszybciej wprowadzić do euro. A my pokazujemy, że zgodnie z naszym i historycznym doświadczeniem, nie opłaca nam się przyjąć waluty euro i opłaca się opierać polską gospodarkę o złotówkę. To nie ma nic wspólnego z tym, jak właściwą organizacją jest UE. Bo jesteśmy jednym z najszybciej rozwijających się państw UE. (…)
Nie chcemy, by piękne regiony Polski pustoszały. Chcemy rozwoju odpowiedzialnego, zrównoważonego, także terytorialnie. (…) Czy ktoś mnie pyta, czy cieszę się, że Polacy emigrują, to nie tylko się nie cieszę, nie tylko bardzo mnie to smuci, ale to element, który szkodzi naszemu rozwojowi gospodarczemu. Przecież jak wyjeżdżają kolejne pokolenia, to w mniejszym stopniu może pracować na podatki, na rozwój, także o to, by podwyżki dla nauczycieli były szybsze. (…)
Przez cztery lata nauczyciele nie otrzymali ani grosza podwyżki od naszych poprzedników. Ten diabeł nie tylko ubrał się w ornat, komżę i wziął do ręki świecę i ogonem na mszę dzwoni. (…)
Chcemy tego dokonać żeby podwyżki dla nauczycieli były jak najszybsze. Proponujemy okrągły stół, zapraszamy wychowawców, pedagogów, związkowców, ale także rodziców, wszystkich, którym leży na sercu dobro polskiej szkoły. Nasza polska złotówka ma z tym również wielki związek. (…) Bo chcemy europejskich wynagrodzeń, a nie cen. I z tym ma też związek polska złotówka. (…)
Tylko prawdziwe transfery, z jakimi mamy do czynienia między Niemcami zachodnimi a wschodnimi, czy biedniejszymi regionami Hiszpanii, czy we Włoszech, to pokazuje, że mimo tych wielkich transferów, które są narodowo akceptowalne, różnice w poziomach życia się nie zmniejszają. Te transfery nie doprowadziły do tego, że poziom życia się wyrównał, a raczej to perturbacji politycznych. Te transfery są większe niż w UE. Bogatsze samorządy nie chcą się dzielić z biedniejszymi poprzez „janosikowe”. (…) Widzę dzisiaj, jak o każde miliard, milion euro trzeba walczyć w UE. (…) Jesteśmy na dobrej drodze, ten budżet będzie dla nas dobry. Niewątpliwie to właśnie wspólna waluta powoduje, że importuje się bezrobocie, a eksportuje miejsca pracy. (…) My mamy najniższe bezrobocie w Polsce od 30 lat. Nie chcemy importować czyjegoś bezrobocia do Polski! (…)
Warto zapytać, w czyim interesie Koalicja Europejska dąży do przyjęcia euro? Czy to interes Polski, czy innych krajów, które na tym skorzystają? Nie jest w interesie Polski przyjmowanie tej waluty w najbliższym czasie. (…)
Stoimy dzisiaj przed wielką szansą, (…) której wypełnienie było marzeniem naszych wielkich Polaków i każdej zwykłej rodziny. Z polską złotówką, silną polską gospodarką, spójnym polskim narodem, z patriotyzmem, my tę szansę wykorzystamy, nie zaprzepaścimy jej. Niech tak się stanie!
11:16 Lider PiS Jarosław Kaczyński rozpoczyna swoje wystąpienie.
Czym różni się PiS od PO. Wiadomo, stosunkiem do społeczeństwa. My uważamy, że naród, bo tego słowa się nie wstydzimy, to generalna wspólnota, wobec której mamy wiele zobowiązań, podstawowych zobowiązań. Uważamy, że musimy służyć narodowi i dbać o jego spójność, nie możemy dzielić grup społecznych. Musimy czynić wszystko, aby słowa wspólnota miała sens, musi dla nas wiele znaczyć i znaczy. (…) Czym kieruje się PO? To jest bardziej skomplikowanie, bo nie o deklarację ale o praktykę polityczną chodzi. Wiadomo jedno. Oni słowa „naród” nie lubią. dla nich najważniejsza jest pewna socjotechnika utrzymania władzy, a ona nie jest skuteczna wtedy, kiedy społeczeństwo jest zintegrowane. (…) Traktują władzę jako mechanizm manipulacji społeczeństwem, a jeśli tak, to muszą mieć niechętny stosunek do dwóch wartości: prawdy i wspólnotowości.
Z ich punktu widzenia nie ma sensu, by ludzie zbyt dobrze znali i obecną rzeczywistość, mechanizmy obiegu dóbr, by znali przeszłość, źródła teraźniejszości. To po prostu przeszkadza w manipulacji i rządzeniu. Przeszkadza także wspólnota, a wobec tego co wszystko, co wspólnocie służy. (…) Nie jest potrzebne CBA, bo pokazuje pewne odcinki tego mechanizmu, niepotrzebna jest telewizja publiczna, bo pokazuje to, co chcieliby wiedzieć, a jeśli chodzi o wspólnotę, to przede wszystkim nie jest potrzebna polityka społeczna, którą my prowadzimy, to wszystko co łączy. Można powiedzieć więcej: nie bardzo potrzebne jest zintegrowane państwo, lepiej je zdezintegrować, bo wtedy jest łatwiej.
Niepotrzebna jest także złotówka, bo po prostu w interesie różnych grup, w szczególności zewnętrznych, przejście Polski na euro będzie korzystne. Ale czy będzie korzystne dla Polaków? Czy euro dobrze służy różnym europejskim państwo? Mogę powiedzieć tak, owszem służy, ale Niemcom, Holandii, Belgii, ale inni, nawet tak silne państwa jak Francja, na euro tracą, a inne upadają. Czy zyskają na tym polskie gospodarstwa domowe i kieszenie Polaków, czy po raz kolejny zostaną zmniejszone? Tak, niezależnie od tego, jaki będzie mechanizm przyjęcia euro (…), to w ten czy inny sposób na tym stracimy. Będzie kolejny wstrząs. A przecież Polacy już te wstrząsy niejeden raz przeżywali. Czy euro jest nam potrzebne? Czy przyśpieszy nas rozwój? Wyrówna nas poziom zamożności z krajami zachodnimi? Nie. My mówimy „nie” euro, mówimy „nie” europejskim cenom. Mówimy europejskie płace, a nie europejskie ceny.
Nasze zwycięstwo na jesieni będzie gwarantem, że postąpimy racjonalnie i zgodnie z polskimi interesami. (…) I my będziemy bronili naszych interesów, interesów naszych obywateli! (…) Euro kiedyś przyjmiemy, bo mamy takie zobowiązanie, ale przyjmiemy wtedy, gdy będzie to w naszym interesie. A w naszym interesie będzie to wtedy, kiedy osiągniemy poziom PKB i stopy życiowej przynajmniej zbliżony do Niemiec. To obrona naszych interesów i nasz święty obowiązek wobec społeczeństwa i narodu. To kolejna zasadnicza różnica, znakomicie pokazująca tę różnicę ogólną - ten stosunek do społeczeństwa i narodu. To część najważniejsze sprawy - służyć Polsce, służyć polskiemu narodowi.
(…) Lublin nie miał szczęścia, wybierany był pan, który natychmiast wybierał własną drogę. Dziś na czele listy stoi Elżbieta Kryk, doświadczona działaczka, parlamentarzystka, absolwentka studiów amerykańskich. (…) Jest twarda i uparta, takich ludzi potrzeba nam w UE. Tam trwa rozgrywka interesów i mamy wielką ofensywę ideologiczną. Trzeba się jej przeciwstawiać i Elżbieta Kruk jest osobą, która będzie to potrafiła. Koniec nieszczęść, walczmy o dwa mandaty.
11:10 Konwencja partii rządzącej właśnie ruszyła.
11:00 Za chwilę rozpoczęcie konwencji PiS w Lublinie.
Cała reprezentacja Prawa i Sprawiedliwości to reprezentacja ludzi kompetentnych, którzy skutecznie będą zabiegać w PE o to, co dla Polski i Polaków ważne
— zaznaczyła rzecznik PiS i wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek w rozmowie z reporterem TVP Info.
W konwencji uczestniczą prezes Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki. Poza liderami ugrupowania głos zabierze też „jedynka” lubelskiej listy do PE posłanka Elżbieta Kruk.
W piątek rzeczni PiS, która jest „dwójką na liście” lubelskiej wskazywała, że celem odbywających się co tydzień regionalnych konwencji partii jest „mobilizacja naszego elektoratu, naszych zwolenników, ale też zachęcenie wszystkich Polaków do tego, aby wzięli udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego”. Dopytywana, czy będzie jakiś motyw przewodni konwencji, odparła, że to jest niespodzianka.
Mazurek poinformowała w piątek, że PiS zarejestrowało już listę w okręgu lubelskim, pod którą podpisało się ponad 65 tysięcy osób.
Kampania nabiera tempa. Do zobaczenia jutro na konwencji PiS w Lublinie
— napisała na Twitterze.
Na lubelskiej liście poza Kruk i Mazurek znaleźli się też radny sejmiku wojewódzkiego Tomasz Solis, radna Barbara Barszczewska oraz posłowie Krzysztof Szulowski i Sławomir Zawiślak. Kolejne miejsca zajmują: senator Andrzej Stanisławek, Witold Rewera, Ewa Szałachwiej oraz poseł Marcin Duszek.
Sobotnia konwencja w Lublinie jest kolejną z cyklu konwencji regionalnych partii w czasie trwającej kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. PiS zainaugurował ją spotkaniem w Jasionce pod Rzeszowem, które odbyło się na początku marca. Wówczas zaprezentowano Europejską Deklarację Programową, pod którą podpisali się wszyscy liderzy list partii w poszczególnych okręgach.
Deklaracja zawiera 12 punktów: działania na rzecz powrotu UE do wartości, zabieganie o interesy polskich rolników, obronę prawa rodziców do wychowania dzieci, obronę równego traktowania polskich firm, wynegocjowanie korzystnego dla Polski unijnego budżetu. Znalazły się w niej też punkty dotyczące bezpiecznych granic Europy, niezależności energetycznej Europy, tej samej jakości produktów w całej Europie czy Europy równych szans. W deklaracji zapisano też sprawiedliwą politykę klimatyczną Europy, zrównoważony rozwój jako podstawy silnej UE czy STOP nielegalnej imigracji.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 26 maja. Polacy będą wybierać 52 europosłów
kpc/wPolityce.pl/PAP/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442476-relacja-konwencja-pis-w-lublinie-pokazujemy-skutecznosc