Sprawa gigantycznych obniżek dla kandydatów KO na reklamy w miejskich autobusach w stolicy znów stała się przedmiotem dyskusji. Rzecznik ratusza Kamil Dąbrowa stara się przy pomocy uchwały zarządu MZA tłumaczyć, że ze zniżek mogli korzystać kandydaci wszystkich komitetów. Radny PiS Błażej Poboży nie zostawił suchej nitki na argumentacji Dąbrowy.
CZYTAJ TAKŻE: Gigantyczne rabaty dla KO. Lisiecki ujawnia kolejne faktury. Jaki: To jest po prostu wstyd. To sprytna forma oszustwa SPRAWDŹ
Teraz spokojnie, bez niepotrzebnych emocji proszę Panie @sjkaleta ze zrozumieniem przeczytać treść uchwały. Koledzy radni @pobozy i @PawelOzdoba również. Wytłumaczcie się lepiej z bezpłatnych, propagandowych gazetek, którymi zalewaliście Warszawę w trakcie kampanii
— zaatakował radny PiS Dąbrowa, prezentując tekst uchwały, z której wynika, iż rzekomo wszyscy kandydaci startujący w wyborach mogli liczyć na 80 proc. zniżki.
Radny PiS Błażej Poboży w odpowiedzi na wpis Dąbrowy podkreślił, że kandydaci KO mieli jeszcze większe zniżki, zatem opublikowana przez niego uchwała nie rozwiązuje sprawy.
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442398-afery-autobusowej-ciag-dalszy-dabrowa-probuje-tlumaczyc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.