Europoseł PiS Jadwiga Wiśniewska skierowała do Komisji Europejskiej pytania dotyczące politycznego zaangażowania jej wiceprzewodniczącego Fransa Timmermansa. Timmermans stawia swoją osobistą kampanię polityczną i ambicje ponad prawo UE - wskazała.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Wiśniewska: Słowa Fransa Timmermansa są spójne ze stanowiskiem przedstawicieli totalnej opozycji
CZYTAJ TAKŻE: Timmermans zgrywa bohatera: Ostrzegano, żebym nie wtrącał się w sprawy Polski, bo to doprowadzi do polexitu. Jest odwrotnie
Jedną z podstawowych reguł obowiązujących wszystkich przedstawicieli Komisji Europejskiej jest zasada apolityczności mająca zapobiegać konfliktowi interesów, który może powstać w związku z pełnioną funkcją. Niestety, nie jest ona bezwzględnie przestrzegana. Doskonale widać to na przykładzie Fransa Timmermansa, wiceprzewodniczącego KE, który z racji sprawowanego stanowiska powinien być wzorem dla komisarzy oraz urzędników Komisji. Tymczasem wielokrotnie łamał on zasadę neutralności politycznej. Jest to szczególnie widoczne na przestrzeni ostatnich miesięcy, w trakcie których wiceprzewodniczący Timmermans lekceważy traktaty europejskie oraz stawia swoją osobistą kampanię polityczną i ambicje ponad prawo UE
— czytamy w zapytaniu.
Jak informuje Wiśniewska, przykładów naruszania przez Timmermansa zasady apolityczności jest wiele.
Szczególnie bulwersująca była jego ostatnia wizyta w Polsce, podczas której uczestniczył w konwencji wyborczej Wiosny
— wskazuje europosłanka.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wiceszef KE na swojej prywatnej wojence. Timmermans: Nikt Polski z europejskiej rodziny nie wyprowadzi. Będę o to walczył
Wiśniewska wskazuje w piśmie, że w związku z tym, iż Komisja Europejska wszczyna procedury związane z naruszeniem praworządności przez państwa członkowskie, chciałaby wiedzieć, jakie procedury KE zamierza podjąć względem wiceprzewodniczącego Komisji „w związku z powtarzającym się naruszaniem przez niego zasady apolityczności”.
Pyta również, czy mając na uwadze, że Timmermans jest kandydatem socjalistów na przewodniczącego Komisji Europejskiej, nie powinien udać się na bezpłatny urlop, tak jak uczynił to wiceprzewodniczący KE Marosz Szefczovicz w okresie kampanii wyborczej w wyborach prezydenckich na Słowacji.
Europoseł PiS pytała również o to, „kto finansował wizytę Fransa Timmermansa w Polsce i czy była to Komisja Europejska”.
Timmermans w ubiegłym roku został wiodącym kandydatem europejskich socjalistów i demokratów w wyborach europejskich, tym samym pretendentem do objęcia fotela szefa KE.
Pod koniec stycznia KE tłumaczyła, że Timmermans nie wziął urlopu w Komisji na czas wyborów, bo bierze udział w wyborach europejskich, natomiast wiceszef KE Szefczovicz wziął urlop, bo jest uczestnikiem wyborów krajowych.
Komisja Europejska przyjęła na początku lutego wytyczne dotyczące standardów etycznych dla komisarzy biorących udział w eurowyborach. Zgodnie z nimi członkowie KE nie mogą m.in. wykorzystywać do prowadzenia kampanii zasobów ludzkich czy materialnych instytucji, w której pracują.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442282-polityczna-gra-timmermansa-wisniewska-pyta-ke