Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego robi co może, by się o nim mówiło. Nie ważne jak, chce być w centrum wydarzeń i w świetle kamer. Dziś szef ZNP ogłosił, że powstał fundusz strajkowy i skarżył się na rzekomą inwigilację strajkujących nauczycieli. Zwolennicy opozycji wzięli się do roboty, a Zbigniew Hołdys już nawołuje do „zbierania kasy”.
Coraz wyraźniej widać, że protest nauczycieli to czysta polityka. ZNP twierdzi jednak, że publiczna zbiórka, stworzenie specjalnego funduszu, to sposób związku na pomoc strajkującym pracownikom szkół, którzy za czas protestu mogą nie dostać wynagrodzenia. Funduszem strajkowym ma zarządzać specjalny komitet.
Zbigniew Hołdys twierdzi nawet, że:
W związku ze STRAJKIEM NAUCZYCIELI wielu z nich nie dostanie wynagrodzenia i nagle staną na krawędzi
Internauci wiedzą swoje i podkreślają, że to kolejna dziwna akcja ZNP.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442165-broniarz-organizuje-fundusz-strajkowy-czy-sciepe-narodowa