Uczeń powinien dostać taką ocenę, na jaką zasługuje, a nie z automatu najwyższą lub najgorszą. To naganne moralnie. Myślę, że ten pomysł zostanie jednoznacznie oceniony przez uczniów, jak i rodziców. Nie polecam takiej formy protestów
— mówi portalowi wPolityce.pl Zbigniew Gryglas, poseł klubu parlamentarnego PiS.
wPolityce.pl: Jeden ze związkowców rozważa strajk polegający na wstawianiu tylko najwyższych ocen uczniom. Podobno takie rozwiązanie zastosowano we Francji. Jak ocenia Pan ten pomysł?
Zbigniew Gryglas (Porozumienie, klub parlamentarny PiS): Wzory francuskie nie są adekwatne do naszych realiów. To zupełnie odmienny kulturowo kraj. Takie działanie protestujących mogłoby zniekształcić proces edukacji i wychowania. Uczeń powinien dostać taką ocenę, na jaką zasługuje, a nie z automatu najwyższą lub najgorszą. To naganne moralnie. Myślę, że ten pomysł zostanie jednoznacznie oceniony przez uczniów, jak i rodziców. Nie polecam takiej formy protestów. Opamiętajcie się! Są granice protestu, w spory dorosłych nie wolno włączać dzieci.
Tylko czy uczniowie już nie stali się zakładnikami?
Niestety tak. Dzieci już teraz są zakładnikami. Dobrze, że egzaminy się odbyły – to najważniejsze. Natomiast chcemy zrobić wszystko, by w przyszły poniedziałek odbyły się egzaminy ośmioklasistów. Wierzę, że będzie mobilizacja i uda się to przeprowadzić. Wierzę też w odpowiedzialność nauczycieli. Strajk strajkiem, ale w szkole najważniejsi są uczniowie, a nie nauczyciele.
Mówi Pan o odpowiedzialności. A kto powinien ją ponieść za obecną sytuację?
Przede wszystkim uważam, że nie należy się wynagrodzenie za strajk. To zgodne z prawem i całkowicie jasne. Teraz należy szybko osiągnąć porozumienie. Jest perspektywa dochodzenia do racjonalnych, wysokich wynagrodzeń w oświacie, ale również za cenę pewnych ustępstw. Wzrost pensum dzisiaj jest jednym z najniższych w Europie. Bądźmy racjonalni. Wszyscy Polacy dzisiaj bardzo ciężko pracują. Nie ma dzisiaj takich osób, które by pracowały na jednym etacie. Każdy stara się pracować i są tego efekty. Od nauczycieli też tego wymagamy.
Czy możemy być optymistami?
Dostrzegam szansę, wierzę w dobrą wolę stron. Tu nie będzie wygranych i przegranych. Wygra oświata, wygrają dzieci i do tego dążmy.
Rozmawiał Aleksander Majewski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442153-nasz-wywiad-gryglas-apeluje-do-nauczycieliopamietajcie-sie