To skandal. Trwa zmasowany atak na nauczycieli, którym zależy na dobru uczniów i dzięki którym odbył się egzamin gimnazjalny. To nie tylko nienawistne wpisy w mediach społecznościowych, ale też okrzyki, plakaty i czarne szpalery na szkolnych korytarzach. Doszło nawet do tego, że nauczycielom, którzy zasiedli w komisjach egzaminacyjnych strajkujący koledzy nie mówią „dzień dobry”.
W mediach społecznościowych pod hasłem łamistrajki i strajk nauczycieli znaleźć można wiele haniebnych wpisów. Są skargi nauczycieli, że w ich szkołach ze strajku wyłamali się katecheci i osoby popierające PiS.
W milczeniu witamy łamistrajków na egzaminach
—mówią nauczyciele ze Śląska.
Dziennik Zachodni informuje:
strajkujący pracownicy placówek oświatowych w Rudzie Śląskiej, a także w innych miastach województwa śląskiego, przyszli ubrani na czarno. Jest to manifestacja żałoby po zniszczonej godności wszystkich pracowników. Chodzi o tzw. łamistrajków. Do nauczycieli, którzy wypełniali swoje obowiązki nikt się też nie odzywał.
Czego tak zacietrzewieni nauczyciele nauczą dzieci? Chyba tylko pogardy dla myślących inaczej. Co musi się stać, aby strajkujący zrozumieli, że ich działalność odbija się na zdrowie i psychice nie tylko dzieci, ale też ich kolegów z pracy.
Ot czasy. Kilkadziesiąt lat temu strajkowanie było aktem odwagi, dziś aktem odwagi jest NIE strajkowanie. W obu przypadkach, niezmienne pozostaje jedno. Walka z komuną i ich złogami
Szacunek dla wszystkich, dzięki którym egzaminy odbyć się mogły
—piszą internauci.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442069-nagonka-na-nauczycieli-dzieki-ktorym-odbyl-sie-egzamin