To wprost nieprawdopodobne. Liderzy ZNP i FZZ na konferencji prasowej oburzali się, że egzaminy przebiegają w sposób niezakłócony, między innymi dzięki pomocy szeregu osób posiadających uprawnienia pedagogiczne.
Charakterystyczne jest to, że media nie miały dostępu do sal egzaminacyjnych. Trudno byłoby pewnie wytłumaczyć sytuację, kiedy opiekunami młodzieży są albo strażnicy leśni, albo straż pożarna, albo osoby duchowne i oni są jedynymi strażnikami przebiegu egzaminów. To jest porażka MEN i CKE. Niestety musimy liczyć się również z tym, że (…) mogą się pojawić odwołania od przebiegu egzaminów
— straszył lider ZNP Sławomir Broniarz.
Uprawnienia pedagogiczne może mieć nawet pedofil
— rzucił w jednej z kolejnych swoich wypowiedzi.
Jak widać, liderzy ZNP i FZZ zamiast wspierać uczniów w ważnym dla nich momencie, straszą teraz, że wyniki egzaminów mogą zostać podważone. Sławomir Broniarz pogardliwie wypowiada się o osobach z uprawnieniami pedagogicznymi, które postanowiły pomoc uczniom.
CZYTAJ TAKŻE: Żałosny jest widok rozbawionych strajkiem związkowców, blokujących egzaminy uczniom. To ma być wzorzec polskiego nauczyciela?
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442039-broniarz-uprawnienia-pedagogiczne-moze-miec-nawet-pedofil