Tak się właśnie nakręca histerię i fałszywą narrację! Toruńska „Gazeta Wyborcza” bije na alarm i informuje, że w strajkujących szkołach pojawiła się policją z „kontrolą”. Swój głos do tego jazgotu dokłada toruński Związek Nauczycielstwa Polskiego, którego przedstawiciele żalą się, iż rutynowe działania policyjne, które mają na celu zabezpieczenie spokoju pod szkołami, są odbierane jako zastraszanie strajkujących nauczycieli!
Absurd sytuacji w Toruniu i kompromitacja ZNP są tym większe, że policjanci patrolują okolice szkół rutynowo i bez politycznego podtekstu. Toruńska policja tłumaczy, że są to działania mające na celu kontrolę nad bezpieczeństwem dzieci.
Strajk to na pewno sytuacja wyjątkowa, musimy mieć wiedzę, czy dzieci przychodzące do szkół mają zapewnioną opiekę i czy zaraz nie będą wracać do domów, bo np. egzamin się nie odbywa. Policjant z patrolu musi skądś taką wiedzę mieć, dlatego nie ma nic dziwnego, że wchodzi do szkoły i pyta o to pedagoga
– tłumaczy w „Gazecie Wyborczej” Wioletta Dąbrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Od rana dostajemy sygnały od toruńskich nauczycieli zaniepokojonych tym, że do szkół przyjechała policja. Funkcjonariusze sprawdzają, czy odbywa się egzamin gimnazjalny
– szuka afery „Gazeta Wyborcza”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Żałosny jest widok rozbawionych strajkiem związkowców, blokujących egzaminy uczniom. To ma być wzorzec polskiego nauczyciela?
Uspokajające komunikaty nie przekonują jednak przedstawicieli ZNP w Toruniu. Widać, że związkowcy chcą wykorzystać rutynowe działania policji dla politycznych i propagandowych celów.
Zostaliśmy potraktowani jak zagrożenie, jak kibole na meczu, który zakończył się niewłaściwym wynikiem. Z naszej strony nie było żadnego zagrożenia przeprowadzenia egzaminów, a policja wprowadziła atmosferę napięcia – nikomu niepotrzebną, szczególnie gimnazjalistom
– histeryzuje w „Wyborczej” Urszula Polak, szefowa ZNP w Toruniu.
O co chodzi z rozdmuchiwaną przez „Gazetę Wyborczą” aferze? Dlaczego prowincjonalna histeria znalazła swoje miejsce w eksponowanej części portalu wyborcza.pl? To jasne. Chodzi o podgrzanie gasnącej atmosfery strajku nauczycielskiego i kłamliwą narrację o szykanach władzy przeciwko strajkującym. Ohydna manipulacja.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/442001-klamliwa-histeria-wyborczej-i-znp-radiowozy-pod-szkolami