Strajk nauczycieli nie wywołał, przynajmniej na razie, społecznego i politycznego trzęsienia ziemi. Owszem, wciąż może wywołać, ale dziś reakcję Polaków należy ocenić jako umiarkowaną, wręcz spokojną. Mówimy w końcu o pierwszym na taką skalę strajku w oświacie w całej naszej historii.
Rząd oczywiście sprawy nie może lekceważyć, jej skutków, także politycznych, wciąż nie sposób przewidzieć. Ważne jest jednak, że również związkowcy z ZNP powinni zdać sobie sprawę, po jak kruchym lodzie stąpają. Nie jest pewne, że trzymają w ręku nabity pistolet; w magazynku mogą być równie dobrze ślepaki. No i broń może też wybuchnąć w ręku przewodniczącego Broniarza.
To wszystko, paradoksalnie, może otworzyć drzwi do prawdziwych, dobrych zmian w oświacie, zwłaszcza w obszarze wynagrodzeń i obowiązków nauczycieli. Z jednej strony uzasadnione roszczenia pedagogów, którzy mają prawo oburzać się na zarobki nie tylko poniżej średniej krajowej, ale także niższe niż w mało prestiżowych obszarach sfery usług. Z drugiej, chory system, który na dłuższą metę nie jest w stanie zagwarantować przyzwoitych zarobków.
Jego sednem jest oczywiście zbyt niskie pensum. To ono sprawia, że nauczyciele w Polsce w pewien sposób są skazani na kiepskie płace, że zawierają z państwem umowę, w której - niczym w PRL - obie strony trochę udają. Jedni, że płacą uczciwie, drudzy, że pracują tak jak inne grupy zawodowe (rzecz jasna są też nauczyciele pracujący bardzo ciężko). Przy tak dużej liczbie zatrudnionych, przy tak małej liczbie wymaganych godzin, nawet najbogatsze państwo nie potrafiłoby zapewnić godziwych zarobków. To jest po prostu niemożliwe.
Rząd proponuje zwiększenie pensum w zamian za szybki i rzeczywiście zauważalny wzrost zarobków. Związkowcy odrzucają jego propozycje, ale jeśli okaże się, że nie są w stanie ani złamać rządu, ani wywołać społecznej rewolty, mogą stanąć pod ścianą.
Ten kierunek - większe pensum w zamian za większe zarobki - pan Broniarz powinien uważnie przemyśleć, bo każde inne rozwiązanie to tymczasowe łataniem problemu, a tym samym podtrzymywanie niskiego statusu materialnego nauczycieli.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/441899-bez-ruszenia-pensum-zarobki-nauczycieli-zawsze-beda-niskie