Straty, które opisujemy i szacujemy to są zarówno straty materialne jak i ludzkie - mówi telewizji wPolsce.pl Arkadiusz Mularczyk, poseł PiS, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu do spraw oszacowania wysokości odszkodowań należnych Polsce od Niemiec za szkody wyrządzone w czasie II wojny światowej.
Już wiem, jaka jest kwota zawarta w raporcie, ale nie chciałbym jej ujawniać przed opublikowaniem całego raportu dlatego, że kwota jest szokująca, ale dopiero gdy zobaczymy poszczególne etapy czy rozdziały raportu opisujące poszczególne straty to wtedy zrozumiemy skąd ta kwota wynika i skąd się wzięła
— wskazuje Mularczyk.
Straty, które opisujemy i szacujemy to są zarówno straty materialne jak i ludzkie. Straty materialne to przede wszystkim straty Skarbu Państwa polskiego, straty w energetyce, przemyśle, rzemiośle, straty w budynkach mieszkalnych, straty w obiektach inżynierskich. To są także straty Wojska Polskiego, straty w rolnictwie i w ruchomościach, które zostały zrabowane
— podkreśla poseł PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Burza po wywiadzie dla wPolityce.pl. Media z całego świata piszą o reparacjach! „Polska wystawia rachunek Niemcom: 900 mld USD”
Największą stratą była strata kapitału ludzkiego. Wymordowanie milionów obywateli polskich, w szczególności inteligencji
— dodaje.
Straty biologiczne polskiego społeczeństwa wynosi 6 milionów. Wskutek terrory okupanta zamordowano prawie 5 400 000 ludzi. Wyliczenia szkód materialnych i ludzkich przedstawia „Sprawozdanie w przedmiocie strat i szkód wojennych Polski w latach 1939-1945”.
Okrucieństwo II wojny światowej polegało na tym, że zginęło więcej cywilów niż żołnierzy na froncie
— mówi na antenie telewizji wPolsce.pl Tomasz Rzymkowski, poseł Kukiz ‘15.
Zginęło ponad 5 milionów obywateli, którzy nie byli żołnierzami, nie prowadzili jakiejkolwiek działalności skierowanej przeciwko okupantowi. Oni po prostu w ramach programu eksterminacji czy to ludności żydowskiej będącej obywatelami polskimi czy wobec ludności polskiej prześladowanej tylko w ramach terroru prowadzonego przez Niemców na ulicach polskich miast i wiosek tylko dlatego, że byli Polakami
— zauważa Rzymkowski.
Straty, których Polska doznała w czasie wojny są niemożliwe do odrobienia w ciągu trzech, czterech pokoleń
— ocenia poseł Mularczyk.
Polityk wskazuje, opierając się na danych ekonomicznych, że gdyby nie II wojna światowa, polska gospodarka i nasze PKB byłoby porównywalne z gospodarką i PKB Hiszpanii.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Znamy szczegóły prac zespołu ds. odszkodowań. Mularczyk: Wojna zepchnęła naszą gospodarkę na niższy poziom
ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/441786-ile-pieniedzy-sa-nami-winni-niemcy