Jak było do przewidzenia, elitarny polityk PO Graś, zeznając przed komisją VAT-owską, przez kilka godzin wyjaśniał, że nic nie pamięta z czasów, kiedy był w Polsce członkiem rządu… Wie jedynie to, że nigdy nie rozmawiał o gigantycznym złodziejstwie (260 mld zł) ze swoim szefem Tuskiem. Pamięta doskonale, że wciągu wielu lat z Tuskiem nie zamienił ani słowa na ten temat.
Z tego, co dotarło do opinii publicznej z nagranych w knajpie Sowy rozmów, wynika, że Graś jednak dysponował istotną wiedzą o VAT-owskim przekręcie do tego stopnia, że odradzał rozmówcy handel narkotykami, bo jest mniej opłacalny od przewalania faktur. To nie była powierzchowna plotkarska uwaga, lecz głęboka wiedza o rynku nielegalnych przekrętów.
Prawdę mówiąc, mało kto z przesłuchiwanych przez komisję Horały urzędników ówczesnego rządu cokolwiek wiedział. Nawet pozujący na brytyjskiego dżentelmena minister finansów nie wstydził się przed komisją zachowywać jak tabaka wrogu. Do historii przeszła jego kwestia „piniendzy ni ma” rzucona na pożegnanie resortu. To była jakaś szczególnie nieporadna umysłowo ekipa.
Obecnie ponownie szykują się do objęcia władzy w Polsce, w składzie rozszerzonym o zwiędłe autorytety z pobocznych nurtów lewackich. Upraszani przez dziennikarzy o ujawnienie programu dla Polski obsesyjnie opowiadają o odsunięciu PiS od władzy i o absolutnej miłości do Unii Europejskiej, rozumianej jako korporacja biurokratów na usługach Brukseli i Berlina. To ich jedyny punkt programowy: maksymalna uległość i dyspozycyjność. Szlak mają przetarty przez Tuska i Grasia. Konfitury do odbioru przy Bramie Brandenburskiej.
Niemców nawet dwie straszliwe wojny światowe nie odzwyczaiły od tęsknoty za wielką Rzeszą. Utwierdzanie ich w tym fałszywym przekonaniu nie służy nikomu. Unia Europejska nie jest Rzeszą Niemiecką – należy im przypominać przy każdej okazji, zwłaszcza w Parlamencie Europejskim. Z wielu powodów, ale również dlatego musimy tam wysłać ekipę dzielnych Polaków, a nie miernoty o lokajskiej naturze. Polacy pragną być w Unii, ale nie chcą żyć w Rzeszy. Czy to jest jasne?
Felieton ukazał się na łamach tygodnika „Sieci” nr 13/2019
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/441439-jan-pietrzak-w-sieci-program-po-poddanstwo