PO w PE zasiada w Europejskiej Partii Ludowej, która głosuje przeciwko elementarnym interesom Polski; pytamy, czy to co mówi PO przed eurowyborami to „wielki wybór”, czy może raczej „wielkie oszustwo” - mówił w szef sztabu wyborczego PiS, europoseł Tomasz Poręba.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tak szanują twórców i prawa autorskie?! PO wzięła sobie do spotu wyborczego materiał telewizji wPolsce.pl. ZOBACZ
Szef sztabu wyborczego PiS stwierdził na sobotniej konferencji prasowej, że PO „szczyci się tym, że od trzech kadencji rządzi w PE, ma swoich przedstawicieli w Komisji Europejskiej, ma szefa Rady UE i zajmuje ważne stanowiska z punktu widzenia instytucji europejskich”.
Poręba pytał w związku z tym, jakie ważne sprawy dla Polski udało się załatwić politykom PO dzięki tej obecności w unijnych strukturach.
W naszym przekonaniu tych spraw jest bardzo niewiele, a tak naprawdę w ogóle nie ma żadnych efektów istotnych działalności PO w Brukseli z punktu widzenia strategicznych interesów Polski
— ocenił.
Zwracał uwagę, że PO w Parlamencie Europejskim zasiada w Europejskiej Partii Ludowej, która - jego zdaniem - głosuje przeciwko elementarnym, strategicznym, najważniejszym interesom Polski.
Nawiązując do hasła wyborczego Koalicji Europejskiej „Przyszłość Polski. Wielki wybór”, Poręba pytał zatem, czy dla Platformy wybory do PE nie są „wielkim wyborem”, a „wielkim oszustwem”.
Czy to nie jest wielkie oszustwo, że zasiadając w największej frakcji w PE, tak naprawdę (europosłowie PO) są tam europejskimi statystami. Są posłami, którzy nie mają żadnego wpływu na to, jak ta frakcja funkcjonuje, w jakich tematach działa i jakie sprawy z punku widzenia Polski załatwia
— mówił Poręba.
W naszym przekonaniu jest to wielkie oszustwo
— ocenił.
Pytamy, czy ten „wielki wybór”, o którym mówi PO nie jest „wielką cenzurą”
— mówił Poręba dodając, że to EPL przygotowała dokument nazywany ACTA2, który - jego zdaniem - wprowadza cenzurę w internecie.
Pytamy, czy ten „wielki wybór”, o którym będzie dzisiaj mówić na konwencji PO, to nie jest „wielki donos”
— powiedział Poręba dodając w tym kontekście, że europosłowie PO „przygotowywali rezolucje, które uderzały i atakowały Polskę i były przez grupę EPL zatwierdzane”.
Zapytajmy, czy „wielki wybór”, o którym mówi PO nie jest „wielką nierównością”
— oświadczył szef sztabu PiS. Jak ocenił, to właśnie głosami europosłów EPL przyjęto „szkodliwy dla polskich przewoźników pakiet mobilności”.
Pytamy dalej, czy „wielki wybór” nie jest wielką migracją
— oświadczył Poręba i wskazał, że EPL poparła przymusową relokację uchodźców.
Podczas konferencji prasowej w warszawskiej siedzibie PiS Jacek Saryusz-Wolski mówił, że obecnie mamy do czynienia z Unią Europejską w kryzysie.
Platforma Obywatelska, jako część największej grupy politycznej, (w Parlamencie Europejskim) ma udział w tym kryzysie
— mówił.
W polskim interesie leży, ażeby Unia Europejska była sprawna, była silna tam, gdzie ma kompetencje
— dodał.
Przykładami kryzysów, z którymi mamy do czynienia w UE, są - zdaniem Saryusz-Wolskiego - m.in. brexit, kryzys gospodarczy i kryzys migracyjny.
Skłócona ze Stanami Zjednoczonymi Unia, nie prowadząca stanowczej polityki wobec Rosji, z wojną na swoich południowych rubieżach i wojną na swoją wschodnich rubieżach - taką Unię dzisiaj mamy, w wielkim kryzysie
— stwierdził.
Platforma Obywatelska była zbyt zajęta donoszeniem na Polskę, zaciąganiem zobowiązań u swoich partnerów po to, żeby akcja „zagranica” oparta o art. 7 została wytoczona przeciwko Polsce, żeby móc zaradzić tym kryzysom, które wymieniłem; była kompletnie pasywna
— mówił eurodeputowany.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/441403-szef-sztabu-pis-punktuje-opozycje-wielki-donos-i-cenzura