Strajk za wszelką cenę?! Związkowcy krytykują ofertę rządu: To konfrontacyjna propozycja. Nie ma podstaw do odwołania protestu

Podczas piątkowych rozmów strona rządowa przedstawiała konfrontacyjną ofertę polegającą na radykalnym zwiększeniu pensum (od 25 do 33 proc.), połączoną ze wzrostem średniego (czyli wirtualnego) wynagrodzenia do roku 2023 r. – oceniono we wspólnym komunikacie ZNP i FZZ.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Anonimowy list krąży wśród nauczycieli. Pada niepokojąca zapowiedź : „Pierwsze trzy dni strajku mają być tak uciążliwe…”

Stopniowe podwyżki i nawet 8 tys. złotych pensji! Co zawiera „nowy pakt społeczny dla oświaty”? SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY

Czy polski nauczyciel ma twarz Sławomira Broniarza? Szef ZNP szkodzi belfrom, blokując realne zmiany

Dotychczasowe propozycje rządu nie dają podstaw do odwołania strajku w ramach legalnie toczącego się sporu zbiorowego. Strajk rozpocznie się od 8 kwietnia 2019 roku

— głosi popołudniowy komunikat podpisany przez prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomira Broniarza i szefa Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomira Wittkowicza.

Rządowa strona negocjacyjna – prowadząca od kilkunastu dni dialog z nauczycielskimi związkami zawodowymi w ramach Prezydium Rady Dialogu Społecznego – zaproponowała w piątek nowy kontrakt społeczny dla grupy zawodowej nauczycieli, obejmujący podwyżki i zmianę warunków pracy.

WKT/PAP