Politycy PO wyrażali radość po przegłosowaniu ACTA 2. Powtarzali, jak ważna jest troska o twórców i prawa autorskie. Jak te deklaracje mają się do chwytu w najnowszym spocie wyborczym? Do materiału wyborczego wykorzystano bowiem nagranie z telewizji wPolsce.pl, bez podania oryginalnego źródła!
PO zaprezentowała nowy spot wyborczy (Komitetu Wyborczego Koalicji Europejskiej) pod hasłem: „#PrzyszłośćPolski - #WielkiWybór jakiej Polski chcecie?”. Zestawiono w nim Lecha Wałęsę, Tadeusza Mazowieckiego, a nawet św. Jana Pawła II ze słowami o „wielkiej europejskiej wspólnocie ducha” (co na to antyklerykałowie z KE?), by pochwalić się rzekomymi sukcesami Donalda Tuska i Ewy Kopacz, a następnie uderzyć w polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Przytoczono różne wypowiedzi prof. Krystyny Pawłowicz, Witolda Waszczykowskiego, Beaty Szydło i Andrzeja Dudy. Wybito różne wypowiedzi (wyrywając je z kontekstu), jak o „szmacie”, czy „wyimaginowanej wspólnocie”.
Jesteś za Unią Europejską albo przeciw niej
– kończy spot wypowiedź Grzegorza Schetyny.
Ale warto zwrócić uwagę na pewien ważny szczegół. W materiale wyborczym, jako źródło wszystkich nagrań, a nawet zdjęć, podano po prostu… „youtube.com”. A tymczasem wykorzystano wideo z telewizji wPolsce.pl, czy z kanału „Super Expressu”, bez przytoczenia ich oryginalnego pochodzenia! By wykorzystać nagranie z telewizji w materiale wyborczym, trzeba za nie po prostu zapłacić. Platforma poszła jednak na łatwiznę.
Jak takie postępowanie ma się do euforii polityków PO nad przegłosowaniem ACTA 2 i deklaracjami, że chcą bronić twórców? Tak wygląda szacunek do ich dzieł?
CZYTAJ WIĘCEJ:
kpc/YouTube: Platforma Obywatelska; wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/441315-po-wziela-sobie-do-spotu-material-wpolscepl-zobacz