„Gdy powstawała Platforma, nic nie wskazywało, jakie będą jej dalsze losy. Wtedy wszyscy czekali na odsunięcie postkomunistów od władzy” - mówi w rozmowie z magazynem „Plus Minus” Kacper Płażyński, członek rady miasta Gdańska. Polityk wspomina ojca, Macieja Płażyńskiego i jego słowa, przy okazji 9. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Maciej Płażyński był współtwórcą PO, odszedł z tej partii dwa lata po jej założeniu.
Chyba jako pierwszy zdał sobie sprawę, że okręt ten zmierza na ideową mieliznę
—mówi Kacper Płażyński.
Przypomina, że jego tata chciał stworzyć szeroki prawicowy nurt, partię, która mogłaby pokonać SLD.
(…) powstająca PO była czymś zupełnie innym niż dzisiejsza formacja działająca działająca pod tym szyldem. Nawet oficjalne dokumenty Platformy z tego czasu można sprowadzić do dewizy: Bóg, Honor, Ojczyzna. Ta formacja miała się odwoływać do wartości, jakimi są suwerenność państwa i chrześcijańskie korzenie Polski
—podkreślił.
Wspominał też, że ojcu nie udało się wywalczyć zmian w PO, szczególnie wtedy gdy popierając Lecha Kaczyńskiego, opowiedział się za Polska solidarną, a nie liberalną. Poza tym z Donaldem Tuskiem nie udało się stworzyć centroprawicowego, patriotycznego frontu.
(…) bardzo zapadła mi w pamięć jego ocena Donalda Tuska, gdy określił go po prostu jako makiawelistę. Dzisiaj takie sformułowanie wypowiedziane publicznie przeszłoby bez żadnego echa, ale wtedy zrobiło na mnie duże wrażenie. Dla mojego taty znaczyło to tyle, że Tusk jest człowiekiem z którym nie da się nic zrobić wspólnie
—powiedział Kacper Płażyński.
Samorządowiec pytany o to jak będą wyglądały obchody 4 czerwca w Gdańsku stwierdził, że nie wie o nich zbyt wiele poza ogólnymi informacjami jakie podała do wiadomości prezydent Aleksandra Dulkiewicz.
Słyszymy, że mają być duże obchody, na które będą zaproszeni samorządowcy z różnych miast Polski w których będzie uczestniczył Donald Tusk. Myślę, że to centralna postać tych obchodów i że nie chodzi o celebrację pamięci o 4 czerwca 1989 r., tylko o przygotowanie gruntu pod ewentualny powrót Tuska do polskiej polityki. Wystarczy obserwować media społecznościowe pani Dulkiewicz, by dostrzec, jak wiele u
Dodaje też:
Prezydent Gdańska już wybrała swojego politycznego patrona i nie jest nim Grzegorz Schetyna.
CZYTAJ TEŻ:
ann/”Plus Minus”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/441282-plazynski-przypomina-slowa-ojca-o-tusku
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.