Platforma Obywatelska próbuje robić wszystko, by ugrać coś dla siebie na strajku nauczycieli. Zapowiada podwyżki, ale stawia jeden warunek – musi wygrać wybory. Po raz kolejny potwierdził to europoseł PO Dariusz Rosati, który stwierdził, że „PiS traktuje nauczycieli po macoszemu”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: ZNP oszukał nauczycieli? Będą mieli obniżone pensje za czas udziału w strajku! Sprawę badać mają regionalne izby obrachunkowe
Jak PiS nie da, to my damy, jak wygramy wybory. Mogę to potwierdzić. To nie my zaczęliśmy tę licytację
– oświadczył w rozmowie z gazetą.pl Dariusz Rosati.
Stwierdził, że „PiS rozdaje pieniądze na prawo i lewo”, a na nauczycieli ich nie ma. Dodał, że przez osiem lat rządów PO, pensja nauczycieli wzrosła o 45 proc.
Jeśli chodzi o nauczycieli, to widzimy pełne uzasadnienie, żeby tę grupę zawodową dowartościować. To są ludzie, którzy kształcą nasze dzieci, którzy ponoszą odpowiedzialność za charakter, postawy młodego pokolenia. Trzeba ich dowartościować
– powiedział Rosati.
Dopytywany o to, co zrobi ewentualny rząd Platformy, jeśli nauczyciele będą chcieli wyższych podwyżek, Rosati oświadczył:
Uważam, że na oczekiwania nauczycieli trzeba się zgodzić
– stwierdził europoseł PO.
wkt/gazeta.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/441262-festiwal-obietnic-po-rosati-jak-pis-nie-da-to-my-damy