Blisko 80 proc. ogółu szkół i przedszkoli w Polsce zamierza wziąć udział w strajku, który ma rozpocząć się 8 kwietnia - podaje ZNP. Zgodnie z procedurami, zakładowe organizacje związkowe miały obowiązek poinformować o strajku dyrektorów placówek najpóźniej na pięć dni przed nim.
Z kolei dyrektor placówki ma obowiązek powiadomić rodziców o planowanej akcji protestacyjnej. Dyrektorzy robią to na wiele sposobów, m.in. za pomocą dzienników elektronicznych, tradycyjnych ogłoszeń wywieszonych w szkołach oraz na zebraniach z rodzicami.
Jak podaje ZNP – z danych zebranych z okręgów związku – wynika, że w strajku zamierza wziąć udział 79,725 proc. ogółu szkół i przedszkoli w całym kraju. Nie są to jeszcze pełne dane, brakuje m.in. części danych z woj. podkarpackiego.
Największy odsetek szkół i przedszkoli deklaruje przyłączenie się do akcji strajkowej w województwach: kujawsko-pomorskim – 91 proc., łódzkim – 87 proc., zachodniopomorskim - 85 proc. wielkopolskim – 84 proc., świętokrzyskim i śląskim - po 82 proc., warmińsko-mazurskim i dolnośląskim - po 81 proc.
W woj. pomorskim przystąpienie do strajku deklaruje 79 proc. placówek, małopolskim - 78 proc., lubuskim - 77,6 proc., opolskim - 77 proc., mazowieckim i lubelskim - po 75 proc., podlaskim - 71 proc. W woj. podkarpackim – skąd dane są niepełne – udział w strajku zadeklarowało 70 proc. placówek.
Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych w styczniu rozpoczęły procedury sporu zbiorowego rozpoczęły, w ich ramach przeprowadziły referenda strajkowe. W referendach zadały pytania: „Czy wobec niespełnienia żądania dotyczącego podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli, wychowawców, innych pracowników pedagogicznych i pracowników niebędących nauczycielami o 1000 zł z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 r., jesteś za przeprowadzeniem w szkole strajku, począwszy od 8 kwietnia br.?”.
Według ZNP z informacji zgromadzonych do czwartku rano wynika, że w 92,04 proc. szkół i przedszkoli – z tych, w których odbyły się referenda – pracownicy wyrazili zgodę na strajk.
MEN podaje, że według danych przekazanych przez kuratorów oświaty od dyrektorów, odsetek szkół, w których przeprowadzono referenda strajkowe, wynosi 58,7 proc. Według Państwowej Inspekcji Pracy, spory zbiorowe prowadzi 42,76 proc. placówek. Termin zapowiedzianego protestu zbiega się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny, 15, 16 i 17 kwietnia – egzamin ósmoklasisty, a 6 maja mają rozpocząć się matury.
Zgodnie z procedurami opisanymi w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych strajk jest legalny, gdy ogłosi go związek zawodowy (żadna inna organizacja ani grupa pracownicza nie może proklamować strajku), przed jego ogłoszeniem zostały wyczerpane rokowania i postępowanie mediacyjne, chyba, że nielegalne działania pracodawcy je uniemożliwiły, a żądania pozostających w sporze pracowników dotyczą wyłącznie warunków pracy, płac, spraw socjalnych albo praw i wolności związkowych.
Ogłoszenie strajku w placówce musi poprzedzić akceptacja większości głosujących w referendum strajkowym. W referendum musi wziąć udział co najmniej 50 proc. uprawnionych do głosowania w danej placówce.
Jesteśmy przygotowani do przeprowadzenia egzaminów – zapewniła w czwartek w Sejmie wiceszefowa MEN Marzena Machałek. Wyraziła nadzieję na porozumienie w rozmowach rządu ze związkami i przypomniała, że nauczyciele w sumie w 2019 r. mają otrzymać 15 proc. podwyżki.
W czwartek w Sejmie trwa dyskusja w związku z wnioskiem klubu PO-KO o informację MEN „w sprawie kryzysu w oświacie i planowanego protestu nauczycieli”. Machałek wyraziła nadzieję na porozumienie w rozmowach rządu z oświatowymi związkami zawodowymi.
Rozmowy są dalej zapowiadane, dalej będą przedstawiane propozycje. Mamy nadzieję, ufamy, że dojdziemy do porozumienia
— powiedziała.
Mówiła, że w sumie w 2019 r. nauczyciele otrzymają 15 proc. podwyżki (pierwsza była zrealizowana od stycznia, kolejną nauczyciele mają otrzymać we wrześniu). Wiceminister mówiła, że po wdrożeniu tej podwyżki wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela stażysty wyniosłoby 2780 zł, nauczyciela kontraktowego 2860 zł, nauczyciela mianowanego 3248 zł, a dyplomowanego 3815 zł. Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty to 3335 zł, nauczyciela kontraktowego 3702 zł, nauczyciela mianowanego 4803 zł i nauczyciela dyplomowanego 6137 zł.
mly/PAP
-
Kultowy PREZENT dla prenumeratorów!
Super oferta dla czytelników tygodnika „Sieci”! Zamów i opłać roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, a koszulkę z kultowym już powiedzeniem #JaCięNieMogę otrzymasz GRATIS!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/441180-machalek-jestesmy-przygotowani-do-przeprowadzenia-egzaminow