Partia Jarosława Kaczyńskiego i jej rządy mają piekielnego pecha. Do czego tylko się zabiorą i rozpoczną realizację programu, wyskakują totalni, jak Marcinkiewicz z małżeńskich związków, i rozpoczynają arie ku własnej doskonałości. Jak się okazuje, wszystkie decyzje poprawiające los Polaków i zawartość ich kieszeni, już dawno były przedmiotem troski partii Tuska, Kopacz, Halickiego, Sikorskiego, Thun, Boniego, Lewandowskiego, Budki, a nawet Rosatiego i Rostowskiego. Gdyby nie oni, zespół Kaczyńskiego poruszałby się w pracach na rzecz likwidacji biedy w Polsce, jak Michał Kamiński w trakcie budowania swego politycznego autorytetu u boku Ewy Kopacz, wąchając wraz z nią kotlety pasażerów w wagonie restauracyjnym pędzącym ku wyborczej porażce.
Tak, tak. 500+ wymyśliły chłopy z PO, rozwinięcie tego programu o wypłatę także na pierwsze dziecko – nie inaczej. Obniżka podatku PIT – identycznie, wsparcie emerytów i rencistów – bez dwóch zdań, to dzieło intelektu Rostowskiego, a może nawet i Balcerowicza. Nie mylicie się, to ten sam, co dzisiejszych emerytów puścił niegdyś w skarpetkach…
Jeśli tylko ktoś zdoła dobrze potrząsnąć swą pamięcią, wszystko pojawi mu się w świetlanym porządku. Goście przez osiem lat mieli wszystkie atuty w łapach, ale tak naprawdę, to myśleli jedynie o partii Kaczyńskiego. Hulali wraz z hałastrą okradającą budżet państwa z należnych podatków, ale najbardziej myśleli o przepędzeniu tych łajdaków, szykując wspaniałe pomysły dla swych następców! Czy ktoś zna podobny przypadek w cywilizowanym świecie? Toć to najwspanialszy przykład altruizmu! Nie tylko politycznego. Brać udział w budowaniu złodziejskiego aparatu, a równocześnie przygotowywać dla swych następców, najzacieklejszych wrogów, zestaw działań naprawczych? Chyba tylko z jednego patentu PO pisowcy nie chcieli skorzystać. Przepis na burłaków naszej epoki, ciągnących samolot należący do linii jednego z największych krętaczy pozostanie chyba nienaruszony. Coś mi się zdaje, że nawet najodważniejsi działacze rządzącej dziś partii nie przywdzieją żółtych kamizelek i nie zabiorą się za liny. Zdjęcia z gdańskiego lotniska są pięknym dokumentem tamtych dni. Dni poświęcenia dla narodu i jego interesów. To dokument nie gorszy, niż seriale o reprywatyzacji warszawskich kamienic, czy starań Rostowskiego o dostatek obywateli. Grupa Schetyny pięknie przypomina o swych inicjatywach, które podobno PiS teraz realizuje. Jednak nikt nie może sobie przypomnieć czegoś, co chłopy z PO zaproponowaliby sobie. Wówczas, gdy ich partia rządziła. W związku z tym, wszystko zostanie, jak jest. Morawiecki będzie rządził, a totalnym wciąż będzie się śnić, że to oni.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/441052-co-dobrego-rzad-pis-u-uczyni-wszystko-to-ponoc-pomysly-po
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.