Dramatyczna sytuacja rosyjskiej rodziny w Szwecji. Tamtejsze służby socjalne odebrały rodzinie trójkę dzieci i umieściły je w muzułmańskiej rodzinie zastępczej. Zdesperowany ojciec podjął próbę uprowadzenia dzieci do Rosji, rozpoczynając swoją drogę od przepłynięcia promem do Polski. Realizacja planu się jednak nie udała, o losie trójki dziewczynek ma zdecydować warszawski sąd. Rozprawa została wyznaczona na godz. 12. Rosjanina reprezentuje adwokat z Ordo Iuris Bartosz Lewandowski, który przedstawił portalowi wPolityce.pl całą sprawę.
Wszystkie trzy dziewczynki są obywatelkami tylko i wyłącznie Federacji Rosyjskiej. Mieszkały z rodzicami na terenie Szwecji, gdy u mamy tych dzieci ujawniła się schizofrenia paranoidalna, co było powodem odebrania tych dzieci przez służby socjalne i przekazania ich do rodziny muzułmańskiej. Ojciec nie został pozbawiony władzy rodzicielskiej, natomiast mógł się spotykać z dziećmi tylko raz w tygodniu na 6 godzin
— powiedział portalowi wPolityce.pl mec. Bartosz Lewandowski.
Ojciec podjął próbę odzyskania dzieci.
Pisał wnioski, aby dzieci do niego wróciły, natomiast argumentacja Szwedów była ciągle taka sama – że przebywa on w Szwecji w trybie procedury legalizacyjnej i jest bez stałego źródła utrzymania (pracuje jako dekarz)
— zaznaczył mec. Lewandowski.
W końcu ojciec zdecydował się na desperacki krok i podjął próbę wywiezienia dzieci do Rosji. Podróż rozpoczął od przepłynięcia promem do Polski. Jednak rodzina muzułmańska zdążyła zgłosić zaginięcie dziewczynek i zostały one wpisane do systemu SIS, w wyniku czego zostały zidentyfikowane przez polską straż graniczną jako poszukiwane. Zostały przewiezione na lotnisko na Okęciu.
Od razu zjawili się tam urzędnicy szwedzcy, którzy zażądali natychmiastowego wydania dzieci – na godz. 17 mieli już zarezerwowany lot powrotny do Szwecji. Dzięki postawy rozsądku policji i straży granicznej udało się zatrzymać te dzieci tymczasowo w Polsce
— zrelacjonował portalowi wPolityce.pl całą sytuację mec. Lewandowski. Do Polski przybyła też muzułmańska rodzina zastępcza, której przekazano dzieci. Podobno jedna z dziewczynek była przerażona, gdy zobaczyła swoją rodzinę zastępczą.
Wczoraj wieczorem mec. Lewandowski otrzymał informację, że dziś o godz. 12 odbędzie się w warszawskim Sądzie Okręgowym rozprawa, na której sąd zdecyduje, czy oddać dziewczynki muzułmańskiej rodzinie, czy jednak zostaną one ze swoim ojcem.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/440913-tylko-u-nas-dramatyczna-walka-ojca-o-swoje-dzieci