Europosłowie PiS zapowiedzieli we wtorek w Parlamencie Europejskim w Brukseli walkę z propozycjami przepisów dotyczących przewoźników. We wtorek w komisji transportu PE odbędą się głosowania nad ponad tysiącem poprawek do tego projektu.
Głosowania w komisji transportu będą dotyczyły propozycji kontrowersyjnych regulacji, które zakładają m.in. objęcie przewoźników drogowych przepisami o delegowaniu pracowników. Większość poprawek złożyła frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR).
Jak powiedział na konferencji w PE szef frakcji EKR Ryszard Legutko (PiS), w propozycjach znajdują się zapisy bardzo niekorzystne z punkty widzenia interesów Polski i polskich firm transportowych.
To pokazuje hipokryzję w działaniu jednolitego rynku. Jesteśmy zwolennikami jednolitego rynku, ale z jednej strony niemieckie i francuskie supermarkety działają w Polsce bez żadnych ograniczeń, natomiast polskie firmy transportowe napotykają w zachodniej części Europy na niebywałe trudności. Będziemy bronić ich interesów
— mówił szef EKR.
Dodał, że europosłom PiS udało się skłonić większość eurodeputowanych EKR do poparcia.
Liczymy także, że nasi koledzy z PO, SLD, PSL, którzy mówią tyle o tym, jak niezwykle są wpływowi (…), wpłyną na to, że największe grupy – czyli EPL i socjaliści – także poprą te poprawki, które będą korzystne dla Polski i dla polskich firm transportowych
— oświadczył.
Europoseł Kosma Złotowski (PiS) powiedział na konferencji, że strategia EKR polega na tym, aby pakiet mobilności nie został przegłosowany do końca kadencji obecnego Parlamentu Europejskiego.
Dlatego złożyliśmy nasze poprawki
— wyjaśnił.
Przypomniał, że choć wcześniej komisja transportu PE nie poparła znacznej części propozycji, to jednak decyzją szefa PE Antonio Tajaniego projekt wrócił do komisji transportu.
Jeśli te poprawki otrzymają poparcie jednej trzeciej członków komisji, to wtedy znajdują się na sesji plenarnej. Wtedy będziemy mieli argument do tego, aby zdjąć to głosowanie z porządku obrad. Dzisiejsze głosowania są ważne nie z punktu widzenia legislacji, ale taktyki. Z prawnego punktu widzenia ten pakiet nie powinien być głosowany, bo komisja transportu nie zgodziła się wcześniej na żaden kompromis
— wskazał Złotowski.
Dodał, że przed głosowaniami udało się zmobilizować europosłów z Polski, ale też z Węgier, Bułgarii, Rumunii, Litwy i Łotwy do poparcia polskich poprawek.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/440816-europoslowie-pis-beda-walczyc-w-pe-o-polskie-firmy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.