Zbigniew Girzyński wraca do gry! Po latach nieobecności w polityce zdecydował się na powrót i start z listy Prawa i Sprawiedliwości do Parlamentu Europejskiego. Podkreśla, że politycznych poglądów nigdy nie zmienił i wyznawanych wartości nie porzucił, mimo iż na jakiś czas poróżnił się z Prawem i Sprawiedliwością.
To mnie odróżnia od takich osób jak Kazimierz Marcinkiewicz, Michał Kamiński
—powiedział Zbigniew Girzyński w rozmowie z „Super Expressem”.
Zwrócił uwagę na to, że Kamiński sprawnie przeskakuje między partiami. Był w PiS, PO, teraz jest politykiem PSL-UED.
To człowiek totalnie bezideowy. Karierę zaczynał w Narodowym Odrodzeniu Polski, skrajnie narodowym ugrupowaniu, którego idee dziś potępia
—przypomniał Girzyński.
Opisał też inną sytuację, w której Michał Kamiński zmieniał poglądy. Nie zawsze był tak nowoczesny i europejski jak obecnie.
(…) już jako dojrzały polityk w Sejmie obrażał - nie krytykował, ale obrażał - środowiska LGBT, teraz wspierane przez Koalicję Europejską, z którą jak rozumiem, jest Kamińskiemu po drodze.
Girzyński wspominał też rozpowszechnianą swojego czasu plotkę, według której rzekomo miał kandydować na prezesa PiS. Najbardziej wstrząsnęła ona właśnie Michałem Kamińskim. Podkreślił, że Kamiński poza polityką nie zna życia, nie zna się na niczym i w normalnych zawodowych relacjach mógłby sobie nie poradzić.
Dlatego mógł po drodze zaliczać kolejne partie - NOP, ZCHN, PiS, PJN, Platformę, teraz PSL, nawet za cenę rezygnacji z głoszonych poglądów.
Girzyński na fatalne zdanie o swoim byłym partyjnym koledze i mówi:
On poza intrygą, poza knuciem, nie jest nic w stanie do polityki wnieść. Jego nie można skierować do żadnego ministerstwa, bo sobie nie poradzi. Bo nie zna się na niczym.
ann/”Super Express”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/440762-girzynski-bez-znieczulenia-o-kaminskim-totalnie-bezideowy