Lech Wałęsa jest niezadowolony z tego, że „Solidarność” zyskała zgodę wojewody pomorskiego na organizację cyklicznych zgromadzeń na placu przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku m.in. w dniu 4 czerwca. Najpierw ogłosił, że chce odebrania związkowi prawa do nazwy „Solidarność”. Teraz zapowiada, że poprowadzi 4 czerwca „drugą ‘Solidarność’”. Czyżby oczekiwał konfrontacji?

Zaproponuję spotkanie dwóch Solidarności w dniu 04-06-2019 r na placu naszej Solidarności z lat 80. Policzymy się, ja poprowadzę

— napisał na Twitterze Wałęsa.

To smutne, że Lech Wałęsa, zamiast przyłączyć się do organizowanych przez „Solidarność” obchodów rocznicy 4 czerwca, woli przeciwstawiać obecną „Solidarność” i część środowisk byłej „Solidarności”.

CZYTAJ TAKŻE: Wałęsa chce odebrać związkowi prawo do nazwy „Solidarność”! „Do momentu pozbycia się takich szkodników jak m.in. Duda”

Wyszkowski odpowiada Wałęsie ws. nazwy „Solidarność”. To mocna riposta! „Niech założy organizację Solidnykapuś”

„S” ze zgodą na cykliczne zgromadzenia 4 czerwca. Dulkiewicz oburzona decyzją wojewody: Niech pan nie będzie kacykiem politycznym

TYLKO U NAS. Śniadek odpowiada „GW”: „Bardzo dobra decyzja! Związkowcy chcą zapobiec profanacji świętych miejsc dla ‘Solidarności’”

Agitacyjne przesłanie Dulkiewicz: Oczekujemy, że 4 czerwca wiatr zmian znów powieje z Gdańska na całą Polskę

as/PAP/Twitter