Na listach wyborczych Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego znajdzie się 8 kandydatów wskazanych przez Nowoczesną. Partia Katarzyny Lubnauer będzie miała najmniej reprezentantów na listach ze wszystkich ugrupowań tworzących koalicję.
23 marca Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej przyjęła uchwałę zatwierdzającą listy kandydatów Platformy Obywatelskiej na posłów do Parlamentu Europejskiego w ramach Koalicji Europejskiej (PO, PSL, SLD, Nowoczesna, Zieloni). Zgodnie z ustaleniami koalicyjnymi Platforma obsadziła siedem „jedynek”, a po trzy otrzymali przedstawiciele PSL i SLD. Żadnego z pierwszych miejsc nie mają Nowoczesna i Zieloni.
Z uchwały Rady Krajowej PO wynikało, że Nowoczesna wskaże swoich kandydatów tylko w 8 okręgach wyborczych - przedstawicieli partii Katarzyny Lubnauer nie będzie na listach w Wielkopolsce, na Podkarpaciu, a także w okręgach obejmujących województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie, małopolskie i świętokrzyskie oraz lubuskie i zachodniopomorskie.
Członkowie zarządu Nowoczesnej nie kryli niezadowolenia z miejsc na listach Koalicji Europejskiej, które przypadły ich partii. Zwracali uwagę, że według wcześniejszych ustaleń Nowoczesna miała wystawić swoich kandydatów we wszystkich trzynastu okręgach wyborczych. Sama Katarzyna Lubnauer mówiła, że Nowoczesna „nie jest zachwycona” miejscami na listach Koalicji Europejskiej.
W minionym tygodniu władze Nowoczesnej podjęły negocjacje z Platformą Obywatelską ws. miejsc na koalicyjnych listach. Rzeczniczka partii Paulina Hennig-Kloska przekonywała wtedy, że celem Nowoczesnej jest wystawienie swojego reprezentanta w każdym regionie, a negocjacje w tej sprawie „idą w dobrym kierunku”.
Rozmowy Nowoczesnej z Platformą ws. zmian na listach wyborczych zakończył się jednak fiaskiem i partia Lubnauer nie wynegocjowała żadnego dodatkowego miejsca dla swoich kandydatów. Na listach Koalicji Europejskiej z ramienia Nowoczesnej znajdzie się 8 kandydatów w 8 okręgach wyborczych. Będą to: szef klubu Nowoczesnej Paweł Pudłowski na siódmym miejscu w Warszawie, poseł Krzysztof Mieszkowski na ostatnim miejscu na liście w okręgu obejmującym województwa dolnośląskie i opolskie, posłanka Ewa Lieder na szóstym miejscu na Pomorzu.
W województwie mazowieckim, „czwórką” została członkini zarządu Nowoczesnej Katarzyna Kalinowska, w województwie kujawsko-pomorskim „dziewiątką” jest członkini zarządu Nowoczesnej Joanna Czerska-Thomas, a w województwie lubelskim z ósmego miejsca na liście wystartuje Sławomir Ćwik, który w jesiennych wyborach samorządowych ubiegał się o fotel prezydenta Zamościa. Z kolei z piątego miejsca na śląskiej liście wystartuje Renata Caban, a w województwie łódzkim „szóstką” został lider Nowoczesnej w regionie łódzkim, przewodniczącego łódzkiego samorządu Marcin Gołaszewski.
Nowoczesna to partia, której przypadło najmniej miejsc na listach wyborczych Koalicji Europejskiej. 13 kandydatów wskazali Zieloni, 15 - SLD, a PSL 16 kandydatów. 78 reprezentantów wystawi PO.
Wybory do PE odbędą się w Polsce 26 maja. Polacy będą wybierać 52 europosłów w 13 okręgach wyborczych.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/440589-schetyna-pokazal-miejsce-w-szeregu-lubnauer