Zawiodła Platforma Obywatelska przedstawicieli medialnego anty-PiS głosowaniem nad ACTA 2. Czyżby Jacka Żakowskiego dopadła jakaś frustracja? Wyżywa się bowiem na łamach „Gazety Wyborczej” nad PiS i gani PO, że sama dała do ręki „broń” Jarosławowi Kaczyńskiemu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kaczyński o ACTA2 na konwencji w Gdańsku: PiS dokona takiej implementacji, że wolność będzie zachowana! Polska pozostanie wyspą wolności!
Żakowski w felietonie dla „Gazety Wyborczej” drwi ze słów Jarosława Kaczyńskiego z sobotniej konwencji w Gdańsku, że „PiS jest partią wolności”.
Że też sam na to nie wpadłem. No tak. Oczywiście. Mariusz Kamiński jest wolny. Pedofile w sutannach są wolni. Marek Falenta jest wolny. Faszyści są wolni. Kto inny by im to zagwarantował, jeśli nie partia wolności, czyli PiS? Takiej wolności jak za pisowskich rządów jeszcze w Polsce nie było
— czytamy. Tym samym publicysta rozpoczyna groteskową tyradę o przestępcach w krawatach, zboczeńcach w sutannach, nieściganych przestępstwach z nienawiści, władcach harwesterów wycinających puszczę i państwowych urzędnikach obdarowujących o. Tadeusza Rydzyka. Nie zabrakło na tej liście Antoniego Macierewicza, TVP, marszałka Sejmu czy nawet Beatu Kempy.
Tyle wyżywania się. Frustrację przekierowuje również na opozycję. A wszystko przez głosowanie nad ACTA 2.
Znów jest śmiesznie i strasznie, bo Platforma Obywatelska zrobiła głupotę, głosując w większości przeciw możliwości głosowania poprawek do tzw. dyrektywy audiowizualnej
— napisał.
Żakowski gani Platformę.
Kto chce skutecznie bronić demokracji przed populistami, nie może dawać im do ręki broni, jaką (…) PO dała Kaczyńskiemu. Bo efekt może być odwrotny do zamierzonego
— dodał.
Co z tego, że wydawcy i twórcy zyskają trochę więcej pieniędzy, jeśli populiści podszywający się pod obrońców wolności zyskają wiarygodność, wyborców i możliwość dalszego przykręcania śruby mediom oraz twórcom?
— pyta Jacek Żakowski.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Polityczny interes? Platforma Obywatelska oblała test wiarygodności”. Nowy spot Prawa i Sprawiedliwości. WIDEO
Okazuje się, że wszystko – nawet unijne dyrektywy – muszą się kręcić wokół PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Strach aż tak zagląda w oczy?
kpc/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/440562-zakowski-wyzywa-sie-na-pis-i-gani-po-za-trojanska-dyrektywe