Nowacka w roli specjalistki od edukacji: "Zalewska narobiła bałaganu, w takim chaosie polska edukacja nie była nigdy"

O godz. 9:00 w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” rozpoczęła się kolejna już rozmowa „ostatniej szansy” przedstawicieli ZNP z członkami rządu. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, 8 kwietnia rozpocznie się ogólnopolski strajk w oświacie - zapewniają związkowcy.

Uważam, że rząd będzie robił wszystko, aby porozumieć się z nauczycielami

—stwierdziła w TVN24 Barbara Nowacka, liderka Inicjatywy Polska, odnosząc się do zaplanowanych na poniedziałek rozmów nauczycieli ze stroną rządową.

Nowacka dodała:

Myślę, że rząd zachował resztki przytomności i dogada się z nauczycielami.

Okazuje się, że liderka Inicjatywy Polska została ostatnio specjalistka od edukacji i krytykowała przeprowadzaną obecnie reformę szkolnictwa.

Uważam, że pani minister Zalewska powinna przestać być ministrem jak najszybciej. Narobiła bałaganu potwornego, w takim chaosie polska edukacja nie była nigdy.

Okazuje się, że Barbara Nowacka nie widzi problemu w podwyżkach dla nauczycieli. Na pytanie, czy dałaby nauczycielom po 1000 złotych podwyżki, jak postuluje to Platforma Obywatelska, Nowacka stwierdziła:

Oczywiście.

Skąd wziąć pieniądze? Według Nowackiej należy zmienić zasady przyznawania programu 500+.

Jestem zwolenniczką, by 500 plus dotyczyło i pierwszego i drugiego, i kolejnego dziecka w rodzinie, natomiast, żeby nie dotyczyło najbogatszych rodzin. Trzeba się zastanowić, jakie są priorytety państwa - przekonywała. - Dla mnie to jest polityka zdrowotna, polityka społeczna i edukacja

—mówiła.

Szkoda, że nie została zapytana dlaczego rząd PO-PSL zamroził pensje dla nauczycieli, a ZNP pod przywództwem Sławomira Broniarza wtedy nie protestował i strajkiem nie groził.

ann/TVN24.pl