Budka zapowiada zemstę? "Tuby medialne PiS-u muszą być rozliczone. I zapewniam, że już jesienią tego rozliczenia dokonamy"

Tuby medialne PiS-u muszą być rozliczone. I zapewniam, że już jesienią tego rozliczenia dokonamy – straszy Borys Budka, poseł Platformy Obywatelskiej.

Polityk przekonuje, że o reklamach państwowych spółek w mediach powinien decydować rynek i zasięg mediów.

I to, jaki zasięg miała na przykład „Gazeta Wyborcza”, a jaki media prawicowe. Wprowadzanie sztywnych zakazów nie ma sensu, natomiast warto na pewno wprowadzać transparentność

— mówi Budka w rozmowie z tygodnikiem „Do Rzeczy”.

Natomiast tuby medialne PiS-u muszą być rozliczone. I zapewniam, że już jesienią tego rozliczenia dokonamy

— straszy polityk PO.

Budce nie podobają się reklamy spółek Skarbu Państwa w prawicowych mediach. Straszy prezesów spółek Skarbu Państwa odpowiedzialnością.

Ale nigdy w historii nie było tak, by jedna konkretna partia polityczna miała tak potężną tubę propagandową w telewizji publicznej i w mniejszym stopniu radiu publicznym. A także mediach prywatnych. Tu prezesi państwowych spółek powinni odpowiedzieć za dawanie reklam państwowych firm w niszowych, prawicowych pisemkach

— mówi Budka.

Polityk PO nie jest już tak konsekwentny w swojej „krucjacie” w stosunku do „Gazety Wyborczej”.

ems/”Do Rzeczy”