Rzeczywiście, poznając nowe fakty dotyczące tamtego wydarzenia, mam już inny pogląd - tłumaczy się Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar ze swojego wpisu o „nadgorliwości” policji interweniującej w stosunku do chłopców jeżdżących hulajnogami po Pomniku Smoleńskim w Warszawie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Internauci krytykują manipulację Bodnara o polskiej policji! „Zapłacisz za naprawienie tej ‘nadgorliwości’”?
Rzeczywiście, poznając nowe fakty dotyczące tamtego wydarzenia, mam już inny pogląd. Skakanie po pomnikach nie jest najlepszą formą aktywności. Jest wiele innych murków, po których można jeździć
— powiedział Adam Bodnar w rozmowie z „Super Expressem”.
Użyłem natomiast słowa „nadgorliwość”, bo być może wystarczyło pogadać z chłopakami w normalny sposób. Oni mogli nawet nie wiedzieć, co to za pomnik
— dodał.
Ale nie chciałem nikogo urazić i cieszę się, że ostatecznie sprawa zakończyła się w taki, a nie inny sposób
— podkreślił Rzecznik Praw Obywatelskich.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Hulajnogą w PiS. Coś, co zagrałoby w roku 2007, dziś nie ma nawet znikomego potencjału
ems/”Super Express”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/440463-bodnar-tlumaczy-sie-z-wpisu-o-hulajnodze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.