Nieprawdą jest, że chcemy zablokować 4 czerwca. Chcemy odkłamać ten dzień - odpowiada portalowi wPolityce.pl na zarzuty „Gazety Wyborczej” Karol Guzikiewicz, wiceszef „Solidarności” Stoczni Gdańskiej i radny PiS sejmiku województwa pomorskiego.
„Gazeta Wyborcza” przekonuje, że PiS i „Solidarność” blokują obchody 4 czerwca w Gdańsku. Wojewoda pomorski Dariusz Drelich wydał zgodę „Solidarności” Stoczni Gdańsk na organizowanie zgromadzenia przez cały dzień 4 czerwca.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „S” ze zgodą na cykliczne zgromadzenia 4 czerwca. Dulkiewicz oburzona decyzją wojewody: Niech pan nie będzie kacykiem politycznym
Przez pięć lat „Solidarność” Stoczni Gdańskiej ma zagwarantowaną możliwość organizowania uroczystości na Placu Solidarności w Gdańsku. Może to robić m.in. 4 czerwca w rocznicę wyborów parlamentarnych, które odbyły się w 1989 r. Jest to możliwe dzięki przepisom ustawy o zgromadzeniach publicznych. Zdecydowaliśmy się na takie działanie, ponieważ pomnik stał się areną polityczną. Pod pomnikiem Poległych Stoczniowców zaczęły się różnego rodzaju ekscesy, nawet gdy ktoś składał kwiaty. Kiedyś tego nie było
— mówi Karol Guzikiewicz, wiceszef „Solidarności” Stoczni Gdańskiej i radny PiS sejmiku województwa pomorskiego.
Przypomina, że pomnik Poległych Stoczniowców jest nie tylko miejscem kultu religijnego, ale i miejscem pamięci.
Pod pomnikiem jest nie tylko ziemia spod bramy stoczni, w której ginęli jej pracownicy. Znajdują się tam m.in. urny z Katynia, z Monte Cassino i z wielu miejsc, gdzie Polacy ginęli za wolną Polskę
— mówi Guzikiewicz.
Zależy nam, żeby pod pomnikiem Poległych Stoczniowców nie było żadnych wystąpień politycznych. Mogą być lekcje historii dla młodzieży
— wskazuje.
Wiceszef „Solidarności” Stoczni Gdańskiej mówi, że tekst zatytułowany „PiS i „S” blokują obchody 4 czerwca w Gdańsku”, który ukazał się w „Gazecie Wyborczej” jest zmanipulowany.
Pan Katka jest wybitnym manipulantem
— mówi o autorze tekstu, który ukazał się w „Gazecie Wyborczej” Karol Guzikiewicz.
Pochodzi ze środowisk lewicowych. Znam go od trzydziestu lat. To jest manipulacja polityczna. Nieprawdą jest, że chcemy zablokować 4 czerwca. Chcemy odkłamać ten dzień. Gdzie był sukces Polski, chcemy powiedzieć o tym. Chcemy też powiedzieć gdzie była porażka, a gdzie było wielkie zakłamanie. Dzięki „okrągłemu stołowi” komuniści się uwłaszczyli. Gdyby komuniści wiedzieli, że dzięki niemu staną się bogaczami, pewnie by wcześniej odwołali Jaruzelskiego i sami się uwłaszczyli oraz przejęli zakłady pracy. „Solidarność” myślała, że wygrała, a tak naprawdę wtedy wygrali komuniści
— podkreśla Guzikiewicz.
Not. TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/440407-guzikiewicz-odpowiada-na-manipulacje-gw
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.