Lider PiS wskazał swojej partii, że ACTA2 jest tematem, którym warto zająć się w kampanii wyborczej
— mówi portalowi wPolityce.pl prof. Rafał Chwedoruk, politolog, wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego.
wPolityce.pl: Prezes Jarosław Kaczyński dużą część swojego wystąpienia na konwencji w Gdańsku poświęcił ACTA2. Zapowiedział, że PiS dokona takiej implementacji unijnego prawa, że wolność będzie zachowana, a Polska pozostanie wyspą wolności. Jak pan to skomentuje?
Prof. Rafał Chwedoruk: Warto też wspomnieć o tle tej kwestii. Protesty dotyczące ACTA1 były do jakiegoś stopnia bezprecedensowe. Zostały zorganizowane kompletnie poza systemem. Uczestniczyło w nich tysiące młodych ludzi niezsocjalizowanych politycznie. Uczestniczyli w nich bardzo aktywni wtedy kibice piłkarscy a także narodowcy i anarchiści. Tamte protesty wywarły potężny polityczny skutek. Były precedensem w kontekście bierności politycznej Polaków a szczególnie w kontekście bierności politycznej młodego pokolenia. Trudno, aby sytuacja w której temat się pojawia nie wywołał politycznego rezonansu. Warto pamiętać, że przy ACTA1 początkowo PiS i PO były za tymi regulacjami. Tylko kilku eurodeputowanych SLD było przeciw. Wyciągnięto wnioski. Teraz oba główne obozy początkowo deklarowały w miarę zgodny sprzeciw wobec rozwiązań ACTA2.
A jakie przełożenie na wybory do Parlamentu Europejskiego będzie miała deklaracja prezesa PiS?
PiS dostał od swoje lidera dwa prezenty. Pierwszy dotyczy struktury elektoratu. PiS mimo olbrzymiego zróżnicowania wśród wyborców, mimo tego, że najsłabiej wygląda on w przedziale 30-40 lat także wśród najmłodszej generacji uzyskał dość znaczące poparcie. Ale nie jest ono tak duże jak mogłoby to wynikać ze sprzeciwu i odrzucenia Platformy przez młodą generację. Odzwierciedlało to wysokie wówczas poparcie dla Korwina wśród najmłodszych wyborców. Teraz PiS dostaje prezent w postaci docierania do najmłodszej generacji, z wielu powodów, ze stricte programowych, ale także z tego powodu, że PiS jest partią rządzącą. Młodzi raczej nie cenią partii rządzących. PiS dostaje jakąś możliwość przedstawiania siebie jako wiarygodnej partii w realizacji potrzeb i interesów najmłodszej generacji. Drugi prezent dotyczy Unii Europejskiej, która biorąc pod uwagę intuicyjną prounijność Polaków
Nie zawsze PiS było łatwo wyjaśnić sprzeciw wobec działań Unii Europejskiej.
Tak, był problem z wyjaśnieniem asertywnej postawy na forum europejskim. Wcześniej to była tematyka narzucania kwot uchodźców. Teraz pojawiła się druga taka tematyka. Oczywiście jest niszowa, bo dotyczy tylko młodych ludzi. Jednak pozwala to PiS legitymizować to, dlaczego czasami polemizuje na forum europejskim z Niemcami i Francją.
Już kiedyś PiS zyskał na trafnej diagnozie zmiany nastroju wśród młodych ludzi.
To było jeszcze w czasach „głębokiego” Donalda Tuska, kiedy zatrzymano w Warszawie 500 kibiców Legii. Wtedy Jarosław Kaczyński należał do niezbyt licznego grona polityków, którzy zauważyli problem.
I opłacało się to PiS.
Potem w miarę innych wydarzeń zaczęła postępować atrofia bardzo wysokiego wówczas poparcia dla PO wśród młodych ludzi. PiS opłacało się wejść w pewną niszę i kilkoma prostymi działaniami wypisać się w oczach młodych ludzi z establishmentu. Młodzi ludzie niekoniecznie gremialnie napłynęli do PiS, ale nie byli przeciwnikami PiS, tylko stali się przeciwnikami PO. Lider PiS wskazał swojej partii, że ACTA2 jest tematem, którym warto zająć się w kampanii wyborczej.
Not. TP
POLECAMY MATERIAŁY TELEWIZJI WPOLSCE.PL:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/440401-chwedoruk-pis-stosunkiem-do-acta2-zyskuje-u-mlodych
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.