B. członek Rady IPN: Jestem przeciw ekshumacji w Jedwabnem. Nie warto prowokować międzynarodowy konflikt polityczny

Historyk i były członek Kolegium IPN oraz Rady IPN Andrzej Chojnowski w rozmowie z „Dziennik Gazetą Prawną” zdradził między innymi, że jest przeciwko przeprowadzeniu ekshumacji w Jedwabnem.

Zastanówmy się – czy skórka jest warta wyprawki, czy warto prowokować międzynarodowy konflikt polityczny? Ja uważam, że nie

— mówił w rozmowie z DGP Andrzej Chojnowski, tłumacząc, dlaczego jest przeciwko ekshumacji w Jedwabnem.

Wiara, że ekshumacja przekreśli dotychczasowe ustalenia, że okaże się, że to nie Polacy zamordowali Żydów, jest wiarą w mrzonki

— stwierdził historyk.

Na uwagę redaktora Roberta Mazurka, że IPN z własnej inicjatywy deklarował już gotowość do przeprowadzenia takiej ekshumacji, odpowiedział:

Nie rozumiem tego, nie wiem, czemu wychodzą przed szereg.

CZYTAJ TAKŻE: Prezes IPN: Instytut jest gotowy przeprowadzić ekshumację w Jedwabnem; decyzja nie należy do nas

Andrzej Chojnowski krytycznie odniósł się do pochowania na Wawelu śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Uważa, że to niebezpieczny precedens.

Wie pan, ja akurat jestem przeciwnikiem rozszerzania tego panteonu narodowego. Wawel to był zbiór zamknięty i trzeba było go zamknąć, pozostawić w tej postaci. (…) Jeśli zmieni się koniunktura polityczna, to będą oczekiwania, by tam kogoś kolejnego pochować

— podkreślił. Stwierdził, że w tym miejscu nie powinien być pochowany również Lech Wałęsa.

Wałęsa i tak pozostanie w historii jako nietuzinkowa postać i gdziekolwiek go pochowają, w jakimkolwiek panteonie, to będzie to znaczące miejsce

— mówił Chojnowski.

as/”Dziennik Gazeta Prawna”