Szokujące tezy wykładu Adama Bodnara! Rzecznik Praw Obywatelskich na spotkaniu z polskim PEN Clubem sugerował, że m.in. sędziowie i prokuratorzy są w Polsce zastraszani przez władzę i system polityczny. Czy wykład dla tego opiniotwórczego gremium, to jeden z elementów operacji, która ma na celu zdyskredytowanie obozu władzy i uderzenia w dobre imię Polski?
CZYTAJ TAKŻE:Bodnar chce powielenia „tęczowej” polityki Trzaskowskiego! „Uważam, że pozostałe miasta powinny pójść tym tropem”
W kontekście wydarzeń w Polsce, szczególnie w ciągu ostatnich lat, poczucie strachu zaczyna być jednak dominujące. Nawet jeśli osoby pełniące określone urzędy nie nazywają tego uczucia po imieniu, to trudno nie zauważyć jego występowania. Strach coraz bardziej przenika nasze życie publiczne, a szczególnie sferę działania tych funkcjonariuszy, którzy są najbardziej podstawowym elementem naszego systemu państwowego. Jest to wynik zmian instytucjonalnych, które dotknęły najpierw Trybunał Konstytucyjny, następnie prokuraturę, media publiczne, służbę cywilną, wreszcie sądy. Są to zmiany, które objęły także w pewnym zakresie sferę oświaty, sferę kultury, czy nawet szkolnictwo wyższe
— mówił RPO.
Adam Bodnar, który niemal codziennie angażuje się niemal tylko po stronie jednej, opozycyjnej opcji politycznej, nawet nie ukrywa, że jego działania oraz środowisk, z którymi współpracuje, mają na celu zmianę władzy w Polsce.
Podważenie wartości konstytucyjnych, podważenie wagi instytucji oraz znaczenia prawa spowodowało kryzys zaufania społecznego, polaryzację nastrojów, a w konsekwencji przełożyło się na funkcjonowanie wielu instytucji. Niestety, mnożą się przypadki gdy osąd prawniczy zastępowany bywa osądem politycznym. Niektórzy z nas na różne sposoby protestują. Jedni starają się to robić bezpośrednio, na przysłowiowej ulicy. Inni, używając naszego profesjonalnego warsztatu, starają się wszystko nazywać, opisywać, nagłaśniać, a czasami po prostu archiwizować. Kolejni podejmują działania prawne, aby oszczędzić to, co się da. Innymi słowy, nawiązując do słynnego wiersza Czesława Miłosza, staramy się być tymi wystającymi kamieniami, które mogą zmienić bieg niszczącej lawiny.
– histeryzował Adam Bodnar.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:LGBT w szkołach kwestią priorytetową dla oświaty?! Szokująca odpowiedź Bodnara do Rzecznika Praw Dziecka!
Rzecznik Praw Obywatelskich twierdzi też, że sędziowie stali się ofiarami obecnej władzy. Skrajnie upolitycznione środowisko sędziowskie to dla Adama Bodnar współcześni męczennicy.
Aktywność społeczna sędziów i prokuratorów, zadawanie pytań prejudycjalnych TS UE, protesty przeciwko reformom, czy wręcz wydawanie wyroków w „politycznych” sprawach już teraz naraża sędziów na zainteresowanie rzeczników dyscyplinarnych i przedstawianie zarzutów dyscyplinarnych. Stworzony jest ciąg technologiczny, który może objąć każdego sędziego. Choć bezpośrednio dotkniętych jest na razie kilkanaście osób (które prawdopodobnie wytrzymają presję), to jednak wysyłany jest stały sygnał do całego środowiska: „obserwujemy, patrzymy, możesz być kolejny, mamy mechanizmy”. Nie jest także jasne, czy kiedyś w przyszłości postępowania dyscyplinarne nie zamienią się w karne
– przekonywał Adam Bodnar.
Widać, że Adam Bodnar to prawdziwy „żołnierz” środowisk związanych z opozycją. Szokuje jednak jednostronność tez Rzecznika i polityczny przekaz. Jest on jasny: obecna władza „łamie” praworządność, a „nieustraszeni” sędziowie stawiają jej opór. Tylko, czy taka Polska naprawdę istnieje? Dla oderwanego od rzeczywistości Adama Bodnara pewnie tak.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/440238-bodnar-o-polsce-poczucie-strachu-zaczyna-byc-dominujace