Czwartkowa dyskusja w Radzie m.st. Warszawy wokół karty LGBT+ będzie na długo zapamiętana. I gdy politycy prawicy są oskarżani o homofobię i szerzenie nienawiści, to właśnie przedstawiciele „nowoczesnych” środowisk pokazali swoją prawdziwą twarz. To nie tylko paskudne drwiny ze strony gejowskiego aktywisty, ale również skandaliczne słowa Agaty Diduszko-Zyglewskiej o tym, że dzieci gwałcą… „tatusiowie, wujkowie i dziadkowie”!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gorąca dyskusja o Deklaracji LGBT+ na forum Rady Warszawy! Ozdoba: Prezydent wykorzystał miasto, żeby zrobić wyścig z Biedroniem!
Feministka i radna Warszawy z ramienia KO Agata Diduszko-Zyglewska przeprowadziła podczas posiedzenia rady atak na rodziny! Jej słowa zabrzmiały niczym indoktrynacja rodem z totalitarnych ustrojów!
Pedofilia najczęściej zdarza się w rodzinach. To tatusiowie, wujkowie, dziadkowie, gwałcą i molestują dzieci. (…) Stanowisko, by w 100 proc. pozostawić w łasce rodziców, to stanowisko, którego nie mogę usprawiedliwić moralnie, choćby z powodu pedofilii
— mówiła Diduszko-Zyglewska, twierdząc do tego, że rodzice nie mają monopolu na wychowanie swoich dzieci, a są jedynie ich opiekunami.
Czyli zdaniem Agaty Diduszko-Zyglewskiej dzieci będą bezpieczniejsze, gdy ich wychowaniem zajmie się „oświecona” szkoła, latarnicy wybrani przez środowiska LGBT, a może i rodzice homoseksualiści?!
CZYTAJ WIĘCEJ: Marzena Nykiel: Dzieci par homoseksualnych są szczęśliwsze?! Przestańmy kłamać! Przerażający raport, którego nie czytał Mieszkowski!
kpc/wPolityce.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/440221-diduszko-podwaza-prawa-rodzicow-to-tatusiowie-gwalca