Moje zwycięstwo 1 do 27 jest dla mnie ogromną satysfakcją, bo wtedy wielu szefów rządów siedzących przy stole zostało oszukanych, byli przekonani, że Donald Tusk będzie niezależnym szef Rady Europejskiej. Ja wiedziałam, ze to polityk, który będzie szukał starcia - mówiła w telewizji wPolsce.pl wicepremier Beata Szydło.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wicepremier Szydło dla wPolsce.pl: Broniarz jest czynnym politykiem. Rząd stanął do stołu, żeby się porozumieć. WIDEO

Była szefowa rządu opowiadała o trudnym czasie kampanii wyborczej.

Lubię spotkania z wyborcami i cieszę się z tego, że mogę z nimi rozmawiać. (…) Polacy są szczęśliwi, że im się lepiej żyje i to podkreślają na każdym kroku

— opowiedziała.

Sondaże są zawsze pewnym obrazem rzeczywistości, który trzeba brać pod uwagę, ale nic nam nie załatwią, jeśli sami nie wydepczemy tej ścieżki do ludzi. Być może Polacy są zmęczeni tempem zmian, tym wszystkim, co się dzieje, nagonką na rząd, widzą i mają taki dysonans, ale za każdym razem, gdy kończymy rozmowę, mówią: dobry kierunek, trzymajcie się

— dodała.

To oczywiście ta grupa, która nas wspiera, ale są i zawiedzeni, zawsze są. Pytanie, które muszą sobie postawić, jest takie: Czy wolą rząd, który wprowadza nawet trudne zmiany, ale jednak dostrzega ich problemy, zrealizował część programu i pokazuje, co chce robić dalej? Czy może wolą Koalicję, która myśli w tej chwili o własnych interesach, obsadzaniem list, kłócą się, kto ma skąd startować i sama nie wie czego chce?

— mówiła Beata Szydło.

Jak zaznaczyła wicepremier, jest przekonana, że opozycja po wygranych rządach „ruszyłaby” programy wprowadzone przez rząd PiS.

To samo było z wiekiem emerytalnym i polityką migracyjną UE. Sami politycy KE bardzo szybko zmieniają zdanie

— stwierdziła.

CZYTAJ TAKŻE: Wicepremier Szydło punktuje Koalicję Europejską: Cała prawda o jej politykach. W kampanii mówią jedno, a gdy rządzą, robią co innego

CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Nowy spot PiS! Co opozycja zrobi z „piątką Kaczyńskiego”? „Koalicja Europejska obiecywała… #PusteObietnice”. WIDEO

Wicepremier, która kandyduje do Parlamentu Europejskiego, podkreślała w telewizji wPolsce.pl, że opozycja kłamie, mówiąc, iż PiS chce „polexitu”.

Nigdy tego nie mówiliśmy i nie robiliśmy niczego, co miałoby o tym świadczyć. Mogłabym zażartować, że to wybitny, prominentny polityk PO, który sam siebie określa „prezydentem Europy”, a jest szefem Rady Europejskiej, będzie miał na koncie to, że za jego kadencji UE zaczęła się sypać, bo brexit nie jest niczym innym, jak tylko próbą osłabienia UE

— powiedziała.

Donald Tusk nie potrafił sobie poradzić z tym, żeby powstrzymać brexit

— dodała.

Wicepremier nawiązała do słynnego głosowania ws. wyboru szefa Rady Europejskiej, gdy Polska zgłosiła jako swojego kandydata Jacka Saryusz-Wolskiego, lecz to Donald Tusk otrzymał reelekcję.

Moje zwycięstwo 1 do 27 jest dla mnie ogromną satysfakcją, bo wtedy wielu szefów rządów siedzących przy stole zostało oszukanych, byli przekonani, że to będzie niezależny szef RE. Ja wiedziałam, ze to polityk, który będzie szukał starcia

— podkreśliła.

Polexit to kłamstwo. Natomiast UE wymaga zmian, musi wrócić do korzeni, że Europejczycy muszą mieć przekonanie, że zajmuje ich sprawami, a nie jest wyłącznie maszyną biurokratyczną, która naucza narody i dba o własne interesy

— zaznaczyła.

Będę bronić interesu Polski i Polaków, chcę żeby UE się rozwijała i dawała równe szanse i zeszła do zwykłych Europejczyków. Nie wystarczy jeździć hulajnogą po Brukseli i mówić, że jest się Europejką. Trzeba zdecydowanie pochylić się nad problemami UE i umieć je rozwiązywać

— powiedziała, nawiązując go głośnego filmu Róży Thun.

ZOBACZ: Prostacka zagrywka Róży Marii Gräfin von Thun und Hohenstein. „W Brukseli nie aresztują…” i wskakuje na hulajnogę. WIDEO

Wicepremier zwróciła również uwagę, że zachodnie media mówią wyraźnie o tym, że ACTA 2 było elementem umowy z Niemcami, by otrzymać poparcie dla Nord Stream 2. Oceniła, że europosłowie PO dali się przekonać swoim „kolegom”.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ WPOLSCE.PL:

I część

II część

III część

kpc