Nie mogę powiedzieć, że nie respektuję orzeczenia, bo sam jestem sędzią Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę z tego – co z resztą potwierdza i podnosi wielu konstytucjonalistów, ja z resztą sam przecież mając na uwadze orzeczenia TK, który szanuję wiem doskonale o tym - że w Trybunale są osoby, które (…) są wybrane już na miejsca zajęte
—powiedział na antenie RMF FM Wojciech Hermeliński, pytany czy respektuje orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o tym, że sędziów KRS może wybierać Sejm.
CZYTAJ WIĘCEJ: Klęska „kasty” i kompromitacja Bodnara przed TK! Przepisy o wyborze przez Sejm spośród sędziów członków KRS są konstytucyjne
Szef Państwowej Komisji Wyborczej pytany, czy jego zdaniem decyzje sędziów nowej KRS są nielegalne, odpowiedział:
Taki powinien być skutek, to jest cały ciąg technologiczny, to jest całe źródło tego wszystkiego, co potem się powiela, multiplikuje w poszczególnych czynnościach, czy orzeczeniach. Jeżeli organ, który decyduje o przedstawieniu prezydentowi kandydatów na sędziów jest wadliwie powołany, to również i ci sędziowie, ci kandydaci są wadliwie powołani, a potem jeśli będą orzekać, to niestety można podnieść zarzuty, że orzeczenia z ich udziałem wydane są niewłaściwie (…) Z ciężkim sercem to mówię, nie mogę ich (sędziów wybranych przez nową KRS – przyp. red.) uznać za legalnych sędziów.
W rozmowie poruszono również temat sędziów pokoju. Gość RMF FM stwierdził, że jest to instytucja niezgodna z konstytucją.
Sędziowie pokoju to instytucja niezgodna z polską konstytucją. (…) Konstytucja mówi, kto sprawuje wymiar sprawiedliwości: Sąd Najwyższy, sądy administracyjne, powszechne, wojskowe. (…) A sądy pokoju się nie mieszczą w żadnej z tych kategorii
—zaznaczył, dodając, że ogólnie nie jest to zły pomysł.
Może być trochę powrót do czasów PRL, kiedy funkcjonowały tzw. kolegia ds. wykroczeń (…) takie ‘sądy pod gruszą’, które rozstrzygały rzeczywiście pewne sprawy z zakresu prawa karnego, wykroczenia. Ale nawet tam przewodniczący musiał mieć wykształcenie prawnicze, musiał być prawnikiem
—dodał.
Hermeliński, którego kadencja kończy się w piątek, był pytany w RMF FM o nowy tryb wyboru składu Państwowej Komisji Wyborczej. Kadencja PKW w obecnym składzie (po trzech sędziów z TK, SN i NSA) wygaśnie w dniu rozpoczęcia kadencji Sejmu wybranego w wyborach w 2019 r.
Zgodnie z nowelizacją Kodeksu wyborczego, która weszła w życie w styczniu 2018 r., prezydent powoła nową Komisję w ciągu 100 dni od zarządzenia wyborów do Sejmu. Zostanie ona obsadzona zgodnie z nowymi przepisami: siedmiu na dziewięciu jej członków ma być powoływanych przez Sejm, dwóch sędziów pochodzić będzie z Trybunału Konstytucyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Według Hermelińskiego to „powrót do czasów PRL-u”.
Jeśli chodzi o organy wyborcze, to jak najdalej muszą się od nich trzymać organy polityczne. Niedobrze się stało, że skład PKW będzie zupełnie inny, zostanie tylko dwóch sędziów, taki kwiatek przy kożuchu, a wejdą przedstawiciele namaszczeni przez polityków. Źle się stało, że minister spraw wewnętrznych i administracji zyskał uprawnienia do wskazywania komisarzy (wyborczych)
—podkreślił szef PKW.
Na uwagę, że w niektórych krajach europejskich obowiązuje taki system wyboru członków PKW, sędzia odpowiedział, że ma to miejsce np. w Niemczech, ale tam - jak zauważył - „jest inna tradycja”.
Tam państwo ma o wiele większych wpływ na różne dziedziny życia gospodarczego, politycznego czy społecznego niż w Polsce, u nas takiej tradycji nie ma jak w Niemczech
—dodał szef PKW.
kk/RMF FM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/439823-co-na-to-kukiz15-szef-pkw-krytycznie-o-sedziach-pokoju
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.