Dziś odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Prezydium Rady Dialogu Społecznego na temat sytuacji w oświacie. Na 1 kwietnia zaplanowano kolejne spotkanie związków zawodowych z rządem. Portal wPolityce.pl zapytał wiceminister edukacji Marzenę Machałek o to, czy można się spodziewać, że niebawem dojdzie do porozumienia rządu z nauczycielami.
Rozmowy ze związkami zawodowymi trwają po to, żeby dojść do porozumienia. Na pewno jest dobra wola ze strony rządu, żeby poprawić sytuację nauczycieli. Nie ma żadnej wątpliwości ze strony polityków PiS, że nauczyciele zarabiają za mało. Przygotowaliśmy podwyżki, przyspieszyliśmy realizację podwyżek zaplanowanych dwa lata temu – realizujemy je w ciągu 17 miesięcy. Przedstawiliśmy też inne propozycje, które mogą poprawić sytuację nauczycieli, w tym nauczycieli stażystów
— podkreśliła wiceszefowa MEN.
Rozumiem nauczycieli, że chcą godnie zarabiać. Natomiast strajk nie może odbywać się w taki sposób, że egzaminy mogą być zagrożone. Chcemy, żeby egzaminy przebiegły bez zakłóceń, a swoją drogą należy przygotować pakiet podwyżek dla nauczycieli, tak, aby zarabiali godnie. Trzeba przygotować plan poprawy sytuacji finansowej nauczycieli. Potrzebny jest czas i dobra wola. Związki zawodowe powinny uczestniczyć w opracowaniu takiego planu
— dodała.
Na uwagę, że przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz powiedział po dzisiejszym posiedzeniu RDS, że było to spotkanie przy ciastkach bez konkretnych propozycji, odpowiedziała:
Wsłuchuję się w to, co mówi pan Broniarz. Rozumiem, że on przedstawia radykalne stanowisko. Rząd jest po stronie nauczycieli. Przygotowaliśmy po paru latach przerwy od 2012 roku podwyżki, realizujemy je, przyspieszamy. Natomiast trzeba rozmawiać dalej, w jaki sposób kontynuować poprawę sytuację nauczycieli. Wszyscy muszą wykazać dobrą wolę, żeby się porozumieć.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/439617-machalek-rozumiem-nauczycieli-ze-chca-godnie-zarabiac