Konwencja PO była groteską. Grzegorz Schetyna opowiadał, że to oni wymyślili 500+
— mówi portalowi wPolityce.pl Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości, kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego.
wPolityce.pl: Jakie ma pan plany na kampanię do Parlamentu Europejskiego?
Patryk Jaki: Przede wszystkim bezpośrednie spotkania z wyborcami. Przewaga medialna PO-KO i III RP jest tak gigantyczna, więc to dla nas jedyna szansa na dotarcie do wyborców z niezmanipulowanym i bezpośrednim komunikatem. Dlatego będzie bardzo dużo spotkań. W przyszłym tygodniu rozpoczynam spotkania w Małopolsce. W środę będę w Nowym Targu i w Zakopanem. Później przyjdzie czas na kolejne miejscowości.
Które tematy będzie pan podejmował w kampanii?
Będziemy pokazywali, jaka jest różnica między rządami PO-KO i Zjednoczonej Prawicy. Pokażemy co udało się zrobić przez cztery lata. Będziemy rozmawiali również o wyzwaniach, które stoją przed nami w najbliższej kadencji Parlamentu Europejskiego. Tematem rozmów z wyborcami będzie również przyszłość naszego państwa.
Jeżeli będzie pan rozmawiał z nauczycielami, którzy walczą o podwyżki, co im pan powie?
Życzę nauczycielom żeby zarabiali tyle co prezes ZNP, czyli 12 tysięcy złotych. Nauczyciele powinni więcej zarabiać. Niskie zarobki są problemem całej III RP. Działo się tak dlatego, że wiele pieniędzy wyprowadzono do grup przestępczych. Nasza opcja rządzi w III RP kilkakrotnie krócej niż obóz liberalny, „gazetowyborczy”, czy jakkolwiek go nazwać. To głównie do tych ludzi, którzy przez większość czasu sprawowali władzę w Polsce trzeba nauczyciele powinni kierować pretensje dlaczego tak mało zarabiają. Proszę pamiętać ile pieniędzy było wyprowadzanych przez grupy przestępcze. Dzisiaj próbujemy wszystkie te dysproporcje naprawiać. Nie da się jednak wszystkich problemów III RP rozwiązać przez cztery lata. Ale ponieważ sytuacja budżetowa ciągle jest dobra, mimo że PO na wiele lat zamroziła te podwyżki, będziemy je teraz nauczycielom proponowali.
Wczoraj odbyły się konwencje przedwyborcze PO i partii Wiosna. Jakie są pana wnioski po tych konwencjach?
Wiosna będzie drukowała pieniądze, bo obiecała tyle, że trzeba byłoby chyba na to 100 bilionów złotych. Nie pokazali skąd wezmą na to pieniądze. Może w jakiś cudowny sposób to pokażą. Może od Sorosa? Zobaczymy.
A konwencja PO jakie zrobiła na panu wrażenie?
Konwencja PO była groteską. Grzegorz Schetyna opowiadał, że to oni wymyślili 500+. Kiedy PO rządziła to jej politycy mówili, że pieniędzy nie ma i nie będzie. A teraz nagle w sposób czarodziejski mają się znaleźć. Przecież to jest śmieszne. Z jednej strony mamy Zjednoczoną Prawicę, gdzie mamy piątkę Kaczyńskiego, którą konsekwentnie realizujemy. Jest program jest plan i jest sposób finansowania. A z drugiej strony są opowieści PO-KO, że PiS jest zły. Każdy może wybrać.
Not. TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/439402-jaki-nie-wiem-skad-wiosna-wezmie-pieniadze-moze-od-sorosa