Wiśniewska odświeża pamięć politykowi PSL: "Ile szkół zlikwidowano na wsi? Niech się pan łapie za głowę, bo jest powód!"

Wie pan ile szkół zostało na wsi zlikwidowanych? Niech pan się łapie za głowę, jest powód! - mówiła europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska do przedstawiciela PSL w programie „Gość Wiadomości” TVP.

Strajk nauczycieli coraz bliżej. Minister Zalewska apeluje: Bądźcie przy swoich uczniach

Broniarz odpowiada szefowej MEN i atakuje: „To, czy dojdzie do strajku, zależy wyłącznie od minister Zalewskiej”

Minister Sasin stanowczo: Broniarz nie ma czystych intencji. Chce używać uczniów jako żywych tarcz dla swoich ambicji

Sprawa jest niezwykle ważna, a jest nią dobro dzieci i  niezakłócony przebieg egzaminów

– powiedziała europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska, komentując sprawę protestu nauczycieli, zorganizowanego przez ZNP.

Europarlamentarzyście PSL przypomniano słowa dawnej minister edukacji z PO Joanny Kluzik-Rostkowskiej, która kategorycznie stwierdziła, że ma środków na podwyżki dla nauczycieli. Czesław Siekierski stwierdził, że w ostatnich latach rządów PO-PSL panował „kryzys”.

Bo jak PiS rządzi, to jest dobry czas dla Polski, a jak wy rządzicie, to zawsze jest dołek?

– pytała Jadwiga Wiśniewska.

Rok 2013 – zero podwyżek, rok 2014 – zero podwyżek, rok 2015 – zero podwyżek. Nasz pierwszy budżet i wpisano podwyżki dla nauczycieli

– podkreślała europosłanka PiS.

Jeśli ma się dobrego i odpowiedzialnego gospodarza, to da się zwiększyć dochody budżetu

– powiedziała.

Nie dość, że nie było podwyżek, to pan reprezentuje partię chłopską. Wie pan ile szkół zostało na wsi zlikwidowanych? Niech pan się łapie za głowę, jest powód! 2,5 tysiąca szkół na wsi zlikwidowanych za czasów PO-PSL, a 40 tys. nauczycieli trafiło na bruk

– mówiła.

Nauczyciele powinni zarabiać więcej, absolutnie, i mamy takie ambicje, aby płace Polaków były na poziomie europejskim. Gdy będziemy rządzić kolejną kadencję, to będziemy takie propozycje składać

– zadeklarowała.

Padły również mocne słowa pod adresem szefa ZNP, ale również PSL.

Niech że pan Broniarz i pomocnicy w postaci upadającego PSL, który za chwilę będzie wchłonięty przez PO, przestaną podgrzewać nastroje. W poniedziałek jest spotkanie po to, aby rozmawiać o tym, jak wyjść z tej kryzysowej sytuacji

– podkreśliła europosłanka PiS.

Kończy się kadencja pana Broniarza w ZNP. Być może to jest na rzeczy. Stawiam tylko pytanie

– dodała.

Jak zaznaczyła, nie było widać aktywności tego związku zawodowego, gdy w czasie ostatnich lat rządów PO-PSL nie było podwyżek, a sam Broniarz krytykował niegdyś gimnazja, by potem ich bronić.

Bardzo szybko zdanie, że kto jest w stanie za nim nadążyć

– spuentowała Jadwiga Wiśniewska

kpc