Wielu sympatyków opozycji próbowało błysnąć, gdy dodzwaniali się do programu „W tyle wizji”. Swoje oburzenie na stronniczość wyraził i pan Michał z Warszawy. Ale zuchwalstwem było już pytanie do Magdaleny Ogórek, czy atak na nią pod siedzibą TVP Info był przygotowaną przez nią prowokacją. Wystarczyły szybkie riposty i okazało się, że tak łatwo, jak w prywatnej stacji, z pewnością mu nie było.
Do programu „W tyle wizji” (TVP Info) zadzwonił pan Michał z Warszawy, który odnosząc się do tematu posiedzenia komisji śledczej ds. VAT, oburzył się i zarzucił prowadzącym:
Państwo tutaj szydzicie z tego, że za Platformy nic się nie robiło w tym temacie. Ja tylko przypomnę, że Platforma wdrożyła plik kontrolny, który właśnie pomógł walczyć z mafiami.
Sympatyk PO nawet nie spodziewał się, że będzie musiał skonfrontować się z twardymi faktami. Między nim, a Magdaleną Ogórek wywiązała się ciekawa wymiana zdań… Dziennikarka zadała na początek proste pytanie.
Jakimi mafiami, jakby pan chciał tylko powiedzieć, bo zgubiłam wątek?
Jednolity plik kontrolny…
Ale jakby pan mi uprzytomnił, z jakimi mafiami walczyła PO; to będzie dla mnie bardzo cenna wiedza.
Z mafią vatowską.
Z mafią vatowską? I tak wywalczyli, że jeszcze więcej zniknęło tych pieniędzy?
I gdy brakuje argumentów, najłatwiej próbować zmienić temat…
Nie włączam tego programu, bo jest bardzo stronniczy, ale akurat włączyłem i to mnie oburzyło, dlatego chwyciłem za telefon
— tłumaczył pan Michał z Warszawy.
To wreszcie mamy wspólny mianownik, bo jak ja na chwilę włączam telewizję komercyjną, to mam podobne uczucia, że jestem oburzona
— ripostowała Magdalena Ogórek.
Ale pan Michał – mimo zbicia jego ekonomicznych opinii – rozzuchwalił się nieco i zadał wyjątkowo nieeleganckie pytanie.
Czy to prawda, że ta akcja w której panią zaatakowano, to prowokacja, którą pani przygotowała?
Dziennikarka TVP Info odpowiedziała na te zaczepki prostym pytaniem:
Kto udawał? Ja czy atakujący?
Ale na tym mały kabaret się nie skończył. Pan Michał stwierdził bowiem, że cieszy się, iż PiS odzyskuje pieniądze z rąk mafii vatowskich, ale martwi się, że są… „rozdawane, a nie przekazywane na pensje nauczycieli” (sic!).
A jak za PO nie było dla nikogo, ani w socjalu, ani dla nauczycieli, to było ok?
— zapytano telewidza. Lecz po takim pytaniu, po prostu zamilkł.
Cóż, panu Michałowi tak łatwo, jak w prywatnej stacji, z pewnością nie było.
kpc/TVP Info/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/439211-sympatyk-po-probowal-blysnac-w-tvp-info-zobacz
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.