Błagam, no jak nie ma gejów w PiS? Statystycznie rzecz biorąc, jeżeli 5 proc. społeczeństwa polskiego to są osoby LGBT, to jak nie ma? - mówił lider Wiosny Wojciech Biedroń, dopytywany przez reporterkę telewizji wPolsce.pl o jego wcześniejsze słowa.
Wybuchła jakaś dziwna gra polityków totalnej opozycji na insynuacje w temacie… homoseksualistów w szeregach PiS. Zaczął Jacek Rostowski, ale swoje prowokacyjne trzy grosze dokłada Robert Biedroń.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rostowski atakuje: „To szczucie na grupy LGBT! To podłe i paskudne!”. Polityk chce ujawniania gejów w… PiS. Oczywiście w imię postępu
Były prezydent Słupska zuchwale stwierdził w jednym z programów, że potrafiłby wskazać gejów pośród członków partii rządzącej. CZYTAJ TAKŻE: Biedroń tyle mówi o tolerancji, a sam tropi rzekomych gejów w PiS: „To tajemnica poliszynela”. Zaatakował też o. Rydzyka
Czym podpiera swoje słowa? Reporterka telewizji wPolsce.pl dopytywała o to Roberta Biedronia.
Błagam panią. No jak nie ma?
– zaczął, unikając jasnych odpowiedzi. A wszystko to podparł wyłącznie „statystyką”.
Statystycznie rzecz biorąc, jeżeli 5 proc. społeczeństwa polskiego to są osoby LGBT, to jak nie ma? To znaczy, że mają jakiś wykrywacz? Jarosław Kaczyński z Ziobro badają, czy ktoś jest gejem i wyrzucają z partii? Nie ma takiego sposobu, Kościół katolicki próbował z tym walczyć i się okazało się, że tam prawie sami geje
– kontynuował swoje przedziwne wywody Robert Biedroń.
ZOBACZ CAŁY MATERIAŁ:
kpc/wPolsce.pl
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „Sieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/439081-biedron-prowokuje-dalej-no-jak-nie-ma-gejow-w-pis