Wiążę nadzieję z siłami racjonalnego centrum, do którego zaliczam PO i PSL, która w KE będzie pełniła rolę takiej konserwatywnej, chadeckiej kotwicy. Jest Leszek Miller, ale jest chadecka kotwica w postaci PSL. I dobrze! — powiedział w „Faktach po Faktach” TVN24 były prezydent Bronisław Komorowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Komorowski radzi wyborcom: „Brać te 500 plus i nie głosować na PiS”. Zareagowała Mazurek: „Trzeba brać, bo jak inni wrócą to zabiorą”
CZYTAJ TAKŻE: Komorowski: „Gdybym widział jakąś wielką potrzebę ojczyzny, to bym wystartował”. To już nie chce „ratować” Polski przed PiS?
Komorowski komentował słowa Zbigniewa Bujaka, który stwierdził, że w Wiośnie Roberta Biedronia widzi ducha „Solidarności”, a w Koalicji Europejskiej – twarz Leszka Millera.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zbigniew Bujak na listach Wiosny do PE?! Biedroń: „To świetna postać, aktywnie walczył z komuną”. Scheuring-Wielgus „dwójką” w stolicy
CZYTAJ TAKŻE: Wiosna bierze Bujaka? Semka przypomina: „Współpracować z legendą Solidarności, która przepraszała za Solidarność…”
Każdy widzi, to co chce zobaczyć w polityce. Zbyszek Bujak ma prawo chwalić listę, z której będzie kandydował i z którą wiąże swoje nadzieje. Ale nie powinien przekreślać dawnych ludzi z PZPR, jeśli mieli swój wkład w Polskę
— stwierdził były prezydent, broniąc postkomunistów z SLD.
Miller ma swoje rafy życiowe, istotne z punktu widzenia emocji z czasów walki z komunizmem, ale ma swoje ewidentne zasługi
— powiedział.
Zbyszek Bujak powinien pamiętać, że sam był zwolennikiem zasypywania podziałów natury historycznej
— dodał.
Komorowskiego pytano też o ocenę samej formacji Roberta Biedronia. Wychodzi na to, że chętnie widziałby ją w szeregach Koalicji Europejskiej. Jak zawsze argumentem jest straszenie PiS-em.
Dzisiaj mamy szczególną sytuację, więc dla mnie najważniejsze będzie to, czy partia Biedronia po wyborach europejskich, które jak sądzę, będą służył sformatowaniu formacji, policzeniu się, czy zdobędzie się na to, żeby wesprzeć jednolity front, wspólną listę opozycji demokratycznej i proeuropejskiej przed wyborami do parlamentu krajowego. Wtedy będzie się liczył każdy głos. Bez jedności premia może przypaść PiS. Liczę na rozsądek politycznych
— mówił.
Dawny polityk Platformy Obywatelskiej krytykował w programie politykę szefa węgierskiego rządu, którego partia została zawieszona w prawach członka Europejskiej Partii Ludowej. Temat ten stał się okazją, by Komorowski mógł rozmarzyć się o… chadeckiej Europie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Fidesz zawieszony w prawach członka EPL! Szef Europejskiej Partii Ludowej: Wykluczenie dalej jest możliwe
System zbudowany przez Orbana na Węgrzech daleko odbiega od przyjętych norm demokratycznych. W praktyce rządzenia robi to na tyle sprytne, że nie można mu zarzucić łamania prawa unijnego
— oskarżał.
Jestem zwolennikiem mocnego trzymani się UE przy swoich wartościach, jakie ją tworzyły. To chadecja tworzyła ówczesną Europę i wiążę nadzieję z siłami racjonalnego centrum, do którego zaliczam PO i PSL, która w KE będzie pełniła rolę takiej konserwatywnej, chadeckiej kotwicy. Jest Leszek Miller, ale jest chadecka kotwica w postaci PSL. I dobrze!
— przemówił obrońca egzotycznego sojuszu postkomunistów i chadeków, który marzy do tego o porozumieniu również z lewicowo-liberalnym, a do tego skrajnie antyklerykalnym Biedroniem!
Komorowski dzielił się również swoimi „mądrościami” w kwestii strajku nauczycieli.
Wszyscy byśmy chcieli, ja też, żeby to się zakończyło jakimś porozumieniem i ustępstwami ze strony rządu na rzecz nauczycieli. (….) Oczekiwania nauczycieli są podwójnie uzasadnione. Nie tylko dlatego, że zostali z tyłu za innymi zawodami, które wywalczyły, bądź dostały więcej. Ale także dlatego, że rząd odmówił im podwyżek w sytuacji, gdy rozdaje pieniądze na inne społeczne cele
— zarzucał.
Nie będę się dziwił, nie mam prawa, kolejnym grupom, które zażądają podwyżek; jeśli rząd dokonuje cudownego rozmnożenia pieniędzy, to niech i nam skapnie. Cytując panią premier Szydło – nam się te pieniądze należą jako rekompensata za inflację i drożyznę cen
— dodał arogancko.
CZYTAJ WIĘCEJ: Strajk w oświacie. Czy to walka o podwyżki dla nauczycieli czy kampania wyborcza prezesa ZNP Sławomira Broniarza?
Gdyby mało było straszenia PiS-em, to były prezydent „skandalem” nazywał sytuację, że Jarosław Kaczyński nie będzie przesłuchany przez prokuraturę.
W Polsce wszyscy się zastanawiają, co by było, gdyby ktoś oskarżył polityka opozycji o wywołanie łapówki. Nie wyobrażam sobie, żeby prokuratura uznała, że nie należy w takim przypadku dokonać przesłuchania
— mówił, rzucając dalej oskarżenia o upolitycznienie i upartyjnienie prokuratury.
kpc/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/439062-komorowski-broni-koalicji-chadekow-z-postkomunistami