"Złotousty Ryszard"; "klasyczne glamglanie". Petru zmaga się z językiem polskim. Internauci nie mogą powstrzymać śmiechu. WIDEO

Polski mistrz wpadek politycznych? Nie ma wątpliwości, że gdyby poproszono o odpowiedź na to pytanie jakiegokolwiek napotkanego przechodnia, to usłyszelibyśmy: Ryszard Petru. Dawny szef Nowoczesnej, a dziś lider partii Teraz!, to zawodnik wagi ciężkiej w tej kategorii. Nagrania, które podbijają właśnie sieć, po raz kolejny to udowadniają.

Podczas konferencji prasowej, w czasie której Petru informował o powołaniu obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Uwolnijmy handel”, lider partii Teraz! błysnął oryginalną giętkością języka…

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Petru chce sklepów otwartych w niedziele: 70 proc. Polaków jest przeciwko temu, by politycy decydowali, jak mamy spędzać weekendy

Postulat 1000 zł podpisu, podwyżki, to jest kwota 8,4 mld, czyli można powiedzieć, niewielka część tego, albo jedna czwarta tego, albo jedna piąta tego, co PiS oferuje nam w programie 500 plus, plus równa się „13. emerytura”. Czyli to jest jedna piąta „piątki”

— mówił Ryszard Petru.

Rozumiem ideę strajku, nie popieram idei strajku w terminie, chaosu, który wywołała nam pani minister Zalewska, bo obawiam się, jakby chaos, związany z egzaminami dwóch roczników, za chaos będą odpowiedzialne nauczyciele, a nie PiS, który tą chaos wprowadził. (…) zaczną sprawy rozmiękczać, żeby to strajku nie doszło i dojść do wakacji, a w wakacje jakiekolwiek strajki nauczycieli nie są niezbędne, nie są niepotrzebne, nie są niebezpieczne

— wygimnastykował się intelektualnie i językowo polityk [wszędzie zachowano wierne cytaty - red.].

Komentarze wobec takiego zjawiska mogły być tylko jedne:

To jest klasyczne glamglanie

Cudowne!!!! Spłakałam się!!! Ryszard w szczytowej formie!

I komentując Ryśka znów wypadałoby polecieć klasykiem: „Rysiek, ja ty mnie zaimponowałeś w tej chwili!

A ja myślał, że u niego karta dźwiękowa szybsza od procesora. A tu widzę że audio też diabli wzięli.

Monty python sie chowa

Złotousty Rysiu znowu poprawił mi humor, błagam o częstsze wypowiedzi, żaden kabaret tak mnie nie rozśmiesza

Na tym nie koniec! Ryszard Petru ponownie strzelił gafę, gdy w nagranym przez siebie filmiku zmagał się z określeniem sytuacji pracowników, którzy przychodzą do pracy… „z poniedziałku na niedzielę”.

Jaki świat byłby nudny bez Ryśka

— skomentował jeden z internautów.

I słowa te są chyba najlepszą puentą.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Rozdwojenie jaźni. Ryszard Petru łączy przez podział. „Popieram KE. Ale w Warszawie będę głosował na Joannę Scheuring-Wielgus

On jest niepodrabialny! Petru zainaugurował lekcje ekonomii dla Polaków i od razu zaliczył wpadkę. Pomogli internauci

kpc/Twiitter

-

Masz jeszcze szansę na skorzystanie z wyjątkowej oferty!

Zamów i opłać roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, a  koszulkę z kultowym już powiedzeniem #JaCięNieMogę otrzymasz GRATIS!

Pospiesz się! Szczegóły na: https://www.wsieciprawdy.pl/prenumerata.html