Prof. Wojciech Roszkowski był gościem telewizji wPolsce.pl, gdzie w rozmowie z Edytą Hołdyńską przedstawił swoją niedawno opublikowaną książkę „Roztrzaskane lustro. Upadek cywilizacji zachodniej”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Biały Kruk.

Swoją książkę postrzega przede wszystkim jako ostrzeżenie dla Polaków, przede wszystkim z powodu zaawansowanie zgubnych trendów na zachodzie Europy, które mogą okazać się już nieodwracalne.

Czasem jestem pytany, czy Polska może coś w tej kwestii zrobić, ale zacznijmy jednak od porządkowania swoich spraw i stanięcia na nogi samemu, bo niestety w Polsce też dużo rzeczy dzieje się niedobrych, szczególnie w kwestiach obyczajowych…

— mówił prof. Roszkowski.

Prof. Wojciech Roszkowski zwrócił uwagę na trzy główne filary cywilizacji zachodniej, jakimi są filozofia grecka, prawo rzymskie oraz chrześcijaństwo. Te podstawy dzisiaj są jednak atakowane.

Od rewolucji francuskiej przez wiek XIX, wojujący ateizm, utopie postępu w różnym wydaniu, które doprowadziły do bardzo złych konsekwencji, czy ideologie klasowe i rasowe, które w XX wieku zrodziły potwory w postaci komunizmu i nazizmu. Wcześniej cywilizacja zachodnia się broniła, była skonsolidowana i ekspandowała w świecie, natomiast lata 60. ub. w. są okresem przełomu, w którym czynniki destrukcyjne nasiliły się szczególnie i już dotknęły nie tylko elit, ale i mas

— stwierdził autor „Roztrzaskanego Lustra”.

Seksualizacja dzieci, podważanie tożsamości płciowej ludzi, rozwalanie rodziny to jest początek końca cywilizacji. To zresztą można odnieść także do czasów starożytnych, bo tak właśnie się kończyła cywilizacja rzymska. Żyjemy w świecie zafałszowanej świadomości, bo nam się wmawia Zachód jako coś wspaniałego, pięknego, do czego powinniśmy dążyć, tylko ten Zachód już w dużej mierze zgnił. Jeżeli mamy bronić Zachodu, to musimy zupełnie odwrócić spojrzenie, a nie patrzeć na LGBT, na seksualizację dzieci w szkołach czy na parady różnego rodzaju odszczepieńców, którzy mówią o tolerancji, a w gruncie rzeczy są agresywni i żądają dla siebie ekstra przywilejów. To jest odwrócenie wszystkiego do góry nogami! Więc ten Zachód, którego byśmy chcieli bronić, jest zupełnie gdzie indziej.

Zapytany o najsilniejsze elementy rozkładu, prof. Roszkowski wymienił fałszywe rozumienie wolności, zastępowanej kompletną swawolą, a także fałszywą antropologię:

Nazywam to antropologią nieograniczoną, która w gruncie rzeczy wzięła się z tego, że człowiekowi odbierano to, co jest istotą chrześcijaństwa, że człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga. To oznacza świadomość, wolną wolę, rozeznanie dobra i zła oraz sumienie. To są te elementy, które w chrześcijaństwie są nam dane jako człowieczeństwo. Ale od czasów ateizmu wojującego marksizm sprowadził człowieka do wymiaru ekonomicznego, darwinizm do biologicznego, Freud do seksualnego i tak pozbawiając człowieka różnych elementów boskich sprowadzono człowieka do bytu bez natury, który sam się może stwarzać i robić ze sobą, co zechce. Cóż to za fundamentalna bzdura! Czy ktokolwiek z nas sam się stworzył

— stwierdził prof. Wojciech Roszkowski.

Na zakończenie rozmowy autor „Roztrzaskanego Lustra” podzielił się swoją receptą na uniknięcie zmierzchu cywilizacji:

Każdy z nas powinien się zastanowić, jakich wyborów dokonuje. Wiele osób do końca nie jest świadomych tego, że jeżeli kupujemy jakiś produkt, że jeżeli wybieramy jakąś stację telewizyjną albo jeżeli nie reagujemy na jakieś zjawiska to upadek naszej cywilizacji się pogłębia. Pamiętajmy, że przewodnikiem po cywilizacji zachodniej nadal jest Dekalog. Jakkolwiek byśmy nie interpretowali poszczególnych przykazań to jednak Dekalog stoi ponad wszystkim.

ems