Piękną wizję projektuje Sławomir Neumann po ewentualnym zwycięstwie w jesiennych wyborach parlamentarnych Koalicji Obywatelskiej, za której szyldem tak naprawdę kryje się Platforma Obywatelska. Grzegorz Schetyna i on sam - Sławomir Neumann - wraz z całą lewicową rodziną uboższych krewnych, przystąpią do naprawiania wszelkiego zła, którego w ciągu czterech lat dopuściła się obecna władza pod hasłami reformy państwa.
A jeśli prezydent Duda nie będzie z nami harmonijnie współpracował zostanie wyrzucony z Belwederu w drodze impeachmentu – optymistycznie przewiduje Neumann. To nie jest groźba, jakiej część opinii chciałaby słyszeć w tych zapowiedziach. Ufam, że Neumannem kieruje szlachetna troska o losy kraju. Podobnie jak Różą Thun, rezydującą w Brukseli. Euro posłanka z Krakowa nie donosi do telewizji niemieckich na Polskę, gdy mówi, że deptana jest demokracja i dewastowany wymiar sprawiedliwości. Thun tylko wykorzystuje obce media, żeby zademonstrować swą miłość do Polski. Swoją o nią troskę. Takich ludzi jak Róża Thun czy Sławomir trzeba rozumieć, a nie się na nich wykrzywiać z obrzydzeniem.
Troska o Polskę jest tak silna, że Neumann jest gotowy kłamać, byle tylko wygrać wybory i przeprowadzić skutecznie zapowiadane wcześniej pozbawienie prezydentury Andrzeja Dudę przed upływem normalnej, pięcioletniej kadencji. Gotowy jest doprowadzić do tego, bynajmniej nie dla pustej zachcianki. Jakiegoś osobistego kaprysu. Zrobiłby to dlatego, żeby umożliwić przeprowadzkę do Belwederu Donalda Tuska, jego zdaniem, idealnego prezydenta. Jakiego Polska nie miała i mieć nie będzie.
Gdzie to zapowiadane kłamstwo ze szlachetnych pobudek płynące? — ktoś zapyta.
Pamiętam, pamiętam. Wyjaśniam. Otóż, Neumann świadomie kłamie, jakoby przegrana Koalicji Obywatelskiej byłaby równoznaczna „ze skutecznym wyprowadzeniem przez PiS Polski z Unii Europejskiej”. I odwrotnie – tylko zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej gwarantuje to, że Polska pozostanie w UE. Zapewni też zajęcie przez Polskę miejsca wśród liderów Unii – zapewniał wspaniały Neumann.
PS. Najlepsze prace czytelników (w konkursie mogą wziąć udział uczniowie od pierwszej klasy licealnej w górę, nawet w przypadku nie dopuszczenia ich przez ZNP do egzaminów końcowych lub nie otrzymania promocji do następnej klasy), którzy podejmą temat: „Katastrofa w obliczu zwycięstwa PiS”, zostaną uhonorowane atrakcyjnymi nagrodami. Główną nagrodą jest kolacja sam na sam ze Sławomirem Neumannem (na własny koszt).
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/439037-strachy-slawomira-neumanna-wystawione-do-konkursu