Były hokeista wśród ochroniarzy Aleksandry Dulkiewicz. Sportowca rozpoznali jego koledzy z drużyny Stoczniowiec Gdańsk. Prezydent Gdańska, która od tygodni korzysta z osobistej ochrony, mieli ochraniać weterani Biura Ochrony Rządu i byli policjanci.
Spodziewałem się kogoś ze służb mundurowych, a przecież to Sylwester, weteran hokeja ze Stoczniowca. Co on robi przy prezydent Dulkiewicz? Pracowaliśmy razem w ochronie kantoru wymiany walut. Nie sądziłem, że pracuje w ochronie osobistej
—mówił w rozmowie z Wirtualną Polską były policjant z Trójmiasta.
Osobista ochrona prezydent została przyznana po tym, jak Dulkiewicz oraz kilku innych prezydentów miast zaczęła otrzymywać anonimowe pogróżki. Początkowo koszty ochrony pokrywał komitet wyborczy „Wszystko dla Gdańska”, później zobowiązanie przejął Urząd Miasta. W rozmowie z WP urzędnicy podkreślili, że wartość usług nie przekroczyła 10 tys. euro.
Po zakończeniu kariery sportowej szukałem nowej adrenaliny. Tak się złożyło, że zacząłem pracę w ochronie. Szkolił mnie słynny dowódca trójmiejskich antyterrorystów
—zaznaczył osobisty ochroniarz prezydent Dulkiewicz, który obecnie występuje już w hokejowej drużynie oldbojów.
kk/Wirtualna Polska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/438710-hokeista-wsrod-ochroniarzy-aleksandry-dulkiewicz