Były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” starał się dowodzić, że PiS jest obecnie w kryzysie. Atakował też partię rządzącą za jasny sprzeciw wobec promocji środowisk LGBT w Warszawie.
Atmosfera wobec rządzących robi się coraz bardziej gęsta. (…) Jest kryzys wizerunkowy Jarosława Kaczyńskiego, który ze starszego pana z kotem, nieposiadającego konta, przeszedł w status człowieka, który nie musi posiadać konta, ponieważ teoretycznie operuje miliardami
— stwierdził Sienkiewicz.
Jak zaczniemy wymieniać afery PiS-u, to nam zabraknie czasu
— dodał były szef MSW, autor kultowych już słów o kamieni kupie, uwiecznionych na jednym z nagrań z restauracji „Sowa i Przyjaciele”. Cały czas nie jest też jasne, czy nie kazał on spalić budki wartowniczej w rosyjskiej ambasadzie podczas Marszu Niepodległości w 2013 roku. W tym kontekście zupełnie niewiarygodnie brzmi, gdy mówi on o rzekomych aferach PiS-u.
CZYTAJ TAKŻE: Sienkiewicz próbuje ratować się sarkazmem: „Spaliłem ruską budkę, zapomnieliście dodać”. Może powinien wrócić do taśm?
Sienkiewiczowi nie spodobało się też to, że PiS głośno mówi o sprzeciwie wobec promocji środowisk LGBT.
To szczucie ludzi na ludzi jest takim emblematem działania PiS-u
— stwierdził Sienkiewicz.
Był szef MSW podkreślał rangę zbliżających się wyborów.
Wybory, które przed nami w tym roku, to nie są wybory tak naprawdę, kto będzie rządził. To są wybory tego, czy ostaniemy się jako społeczeństwo. Czy będziemy takim zbiegowiskiem ludzi żrących się nawzajem
— powiedział.
as/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/438641-i-kto-to-mowi-sienkiewicz-atakuje-pis-za-rzekome-afery
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.