Nauczycielka namawia uczniów do wsparcia strajku! "Dzięki Wam będzie możliwa rewolucja w Oświacie, teraz albo nigdy!"

Profesor Katarzyna Guess, wieloletnia pedagog i nauczycielka języka angielskiego, postanowiła skierować list do uczniów Zespołu Szkół nr 22 im. Emiliana Konopczyńskiego w Warszawie. Prosiła w nim, aby uczniowie nie oceniali nauczycieli przez pryzmat tego, co widzą w mediach. Nie zwróciła jednak przy tej okazji uwagi, że to sam szef ZNP Sławomir Broniarz swoimi wypowiedziami szkodzi środowisku nauczycielskiemu. Zaapelowała też, aby uczniowie włączyli się do strajku nauczycieli.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent mediatorem ws. strajku nauczycieli? Mucha: Nie wykluczam, że w którymś momencie weźmie udział w rozmowach MEN-ZNP

Premier: Przez lata rządów PO-PSL wynagrodzenia nauczycieli rosły o 0 proc. Gdzie wtedy był przewodniczący Broniarz?

Szef ZNP odpowiada Mateuszowi Morawieckiemu! Sławomir Broniarz: Panie premierze, nikomu nie groziłem!

MOI DRODZY proszę o wyrozumiałość dla środowiska Nauczycielskiego, które walczy o lepsze wynagrodzenia i Nową Szkołę. Nie oceniajcie Nas na podstawie różnych wpisów w mediach. Znacie Nas, bo na co dzień widzimy się, rozmawiamy, przebywamy ze sobą wiele godzin w szkole. To Wy wiecie o Nas o wiele więcej niż nie jeden polityk, sąsiadka, czy znajomy znajomego. Wiecie jak bardzo się staramy, ile poświęcamy czasu i energii, by przebrnąć przez narzucone z góry przepisy i programy. To z Nami „gadacie” o problemach, to do Nas przychodzicie się wyżalać. To Nam ufacie

— napisała nauczycielka. To zastanawiające, że nauczycielka skupiła się na uderzeniu w media, a nie napisała ani słowa o szefie ZNP Sławomirze Broniarzu, który ostatnio zagroził, że nauczyciele mogą nie udzielić promocji uczniom i tym samym wywołać kataklizm w edukacji. Później starał się tłumaczyć z tej wypowiedzi.

CZYTAJ TAKŻE: Dzieci się nie liczą?! Broniarz straszy: Strajk to nie wszystko. Mamy potężny oręż. Jeśli go wykorzystamy, to edukacji grozi kataklizm

Jesteśmy ze sobą 3 lub 4 lata, codziennie, mamy wspólne wspomnienia, wspólne sukcesy i porażki. Znacie Nas. Czy w takim razie uważacie, że chcemy Was skrzywdzić biorąc udział w strajku? Nie chcemy dopuścić do tego, by matury się nie odbyły w terminie, ale uzależniamy to od decyzji minister A. Zalewskiej. Uczelnie Nas popierają i poczekają z rekrutacją. Bądźmy dla siebie wyrozumiali. Stańcie z Nami ramię w ramię do akcji protestacyjnej 8 kwietnia. Pokażcie solidarność ze swoimi Nauczycielami. Zróbmy pikniki na korytarzach szkół, zróbcie swoje plakaty, napiszcie listy poparcia. Nawet więcej, stwórzmy tablice z postulatami zmian dla Nowej lepszej szkoły, by Waszym młodszym kolegom i koleżankom było lepiej, by mogli chodzić do szkoły na miarę XXI wieku. My Nauczyciele chcemy być uczestnikami nowoczesnej edukacji, a nie niedojrzałych lub skostniałych „zmian”. Pomóżcie, wspierajcie, solidaryzujcie się z Nami. Dzięki Wam będzie możliwa rewolucja w Oświacie, teraz albo nigdy!!!

— podkreśliła.

Nie wydaje się jednak odpowiednie, aby nauczycielka namawiała uczniów, by protestowali w interesie nauczycieli i pomogli naciskać na rząd.

tkwl/Facebook