To jest coś absolutnie niepoważnego, co nie powinno pojawiać się w dyskusji politycznej
– powiedział Piotr Apel w rozmowie z wPolityce.pl, komentując słowa Sławomira Broniarza.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dzieci się nie liczą?! Broniarz straszy: Strajk to nie wszystko. Mamy potężny oręż. Jeśli go wykorzystamy, to edukacji grozi kataklizm
CZYTAJ WIĘCEJ: Szef ZNP tłumaczy się z gróźb: Jeżeli rodzice i uczniowie poczuli się zagrożeni, to przepraszam. Nie było to moim celem
wPolityce.pl: Szokując Pana słowa Sławomira Broniarza o braku promocji uczniów do następnej klasy?
Piotr Apel, Kukiz’15: To co zaprezentował wieloletni przewodniczący ZNP przypomina klasyczny blef. To jest coś absolutnie niepoważnego, co nie powinno pojawiać się w dyskusji politycznej. Proponowanie tego typu rozwiązań, nawet w słusznym celu, jest zbrodnią dla samych zainteresowanych. Jestem przekonany, że ważny temat zarobków w systemie edukacji znika. Pojawia się temat samego ZNP i Sławomira Broniarza. Nie może być tak, że słuszny cel jest przyćmiewany przez środki, które stosuje się do jego osiągnięcia. Dyskusja sprowadzona jest do personaliów, eventów a nie spraw merytorycznych. Cieszyłbym się gdyby szefowie związków i politycy usiedli i porozmawiali nad reformą systemu. Chciałbym, by wszystkie siły polityczne usiadły do rozmów i ustalili takie warunki reformy, by można ją było zrealizować niezależnie od tego kto rządzi.
Naprawdę wierzy Pan, że to możliwe?
Polska polityka działa reaktywnie. Pojawia się problem, to zakleja się go plastrem i udaje się, że rany już nie ma. Po jakimś czasie okazuje się, że pod plastrem narosła gangrena. Wtedy nakleja się większy plaster. Dopóki nie zaczniemy leczyć naszego kraju systemowo, nie wprowadzimy antybiotyków, to sytuacja będzie się powtarzać i dojdziemy do stanu nieuleczalnego.
Paweł Rabiej ujawnił plan, w ramach którego po przekonaniu społeczeństwa do tzw. związków partnerskich przyjdzie czas na adopcję dzieci przez gejów i lesbijki. Jakie w tej sprawie jest stanowisko Kukiz’15?
Te słowa wymuszają jasne deklaracje. Kukiz’15 nigdy nie będzie adopcji dzieci przez pary LGBT. To absolutne przekroczenie granic. Mam wrażenie, że jesteśmy świadkami wyścigu w środowisku LGBT. Zatroskany o swoją pozycję Paweł Rabiej, któremu zagroził Robert Biedroń, postanowił zrobić krok do przodu.
Komu służy ta awantura?
Ten konflikt opłaca się dużym partiom polityczny. Jasna oś sporu działa na korzyść Prawa i Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej. Jedni umacniają swoją pozycję stawiając się w kontrze do drugich. Nie chciałbym, by tak wyglądała polska scena polityczna. Prawo i Sprawiedliwość powinno być zmuszane do konkretnych rozwiązań poprzez merytoryczną alternatywę.
Rabiej rzucił PiS-owi koło ratunkowe przed wyborami?
PiS skrzętnie wykorzystuje to, co powiedział Paweł Rabiej. Jeżeli jednak ta dyskusja dalej będzie tak wyglądała, to partia rządząca może tylko stracić. Ten temat jest atrakcyjny do pewnego momenty. Jeżeli za dużo mówi się o seksie, to zaczyna to być niesmaczne.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/438357-piotr-apel-po-slowach-broniarza-to-jest-cos-niepowaznego