Wypowiedzi szefa ZNP są skandalem i grą polityczną. Powinien się z tego natychmiast wycofać i przeprosić uczniów oraz rodziców - podkreśliła rzecznik PiS Beata Mazurek.
Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz w sobotę w wywiadzie dla Radia Zet mówiąc o zapowiedzianym strajku w oświacie przypomniał m.in., że w kompetencji nauczycieli, rad pedagogicznych, leży klasyfikowanie, ocenianie i promowanie uczniów.
Strajk to nie wszystko. Mamy w ręku potężny oręż jakim jest promocja uczniów. Jeśli go wykorzystamy to edukacji totalny kataklizm związany z rekrutacją albo zakończeniem kolejnych cykli edukacyjnych przez dzieci, uczniów polskich szkół
— groził rządzącym szef ZNP.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dzieci się nie liczą?! Broniarz straszy: Strajk to nie wszystko. Mamy potężny oręż. Jeśli go wykorzystamy, to edukacji grozi kataklizm
Słowa Broniarz skomentowała na Twitterze wicemarszałek Sejmu i rzecznik PiS Beata Mazurek.
Wypowiedzi Broniarza szefa ZNP są skandalem i grą polityczną. Zapowiedź sparaliżowania systemu oświaty oraz próba wykorzystania dzieci, młodzieży oraz rodziców jest absolutnie niedopuszczalna
— podkreśliła.
Powinien się z tego natychmiast wycofać i przeprosić uczniów i rodziców
— zaznaczyła Beata Mazurek.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kpc/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/438325-rzecznik-pis-stanowczo-o-grozbach-broniarza-skandal-i-gra