Dawid Winiarski znany z agresywnych zachowań podczas opozycyjnych demonstracji pod Sejmem sugerował, że okrzyki „narodowa duma” mogą mieć charakter faszystowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kto prowokował przed TVP? Po raz kolejny te same twarze! Wśród agresorów Dawid Winiarski, znany z protestów przed Sejmem
Spotkanie odbyło się w Teatrze Powszechnym. Wiąże się ze spektaklem „Mein Kampf” opartym na książce Adolfa Hitlera. Jego premierę przewidziano na 23 marca.
W spotkaniu poświęconemu prowadzeniu protestów uczestniczyli również wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej, prof. Monika Płatek i Adam Kuczyński.
Prof. Monika Płatek skrytykowała zmiany prawne wprowadzone przez PO.
Na życzenie Hanny Gronkiewicz-Waltz i przy aprobacie prezydenta Bronisława Komorowskiego w dużym stopniu ograniczono możliwość organizowania pokojowych zgromadzeń
— powiedziała prawnik.
„Śmierć wrogom ojczyzny” nie jest hasłem, przez które powinno się rozwiązać zgromadzenie
— dodała.
Wskazała, że zgromadzenia powinny być rozwiązywane kiedy dochodzi do naruszenia prawa.
Generalnie przyzwalam na to, aby rozwiązać takie zgromadzenie w momencie, kiedy mamy do czynienia z naruszeniem porządku prawnego. Ja rozumiem państwa sympatie i to są również moje odczucia, ale trzeba zrozumieć, że gdy dochodzi do korzystania z konstytucyjnych praw i wolności
— wskazała.
(…) to ich ograniczanie musi być wyjątkowo delikatne i oszczędne
— dodała.
ems/Twitter/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/437993-narodowa-duma-to-faszystowski-okrzyk